Kanclerz Merkel nie pojedzie na defiladę do Moskwy
11 marca 2015Kanclerz Angela Merkel nie weźmie udziału w uroczystościach obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej 9 maja w Moskwie. Rzecznik rządu RFN powiedział, że kanclerz Merkel uda się do Moskwy dzień później, 10 maja, by wraz z prezydentem Rosji Putinem złożyć wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza. Zostało to z nim uzgodnione.
W związku z sytuacją na Ukrainie, obecność niemieckiej kanclerz 9 maja na defiladzie wojskowej na Placu Czerwonym w Moskwie nie wchodzi w rachubę - zaznaczył rzecznik rządu.
Schroeder, jako pierwszy kanclerz RFN na defiladzie w 2005 r.
Federacja Rosyjska, jak co roku obchodzi defiladą swych wojsk rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Regularnie w tych uroczystych obchodach biorą udział także goście z zagranicy. Zaproszenie na tę uroczystość kanclerzy Niemiec było w minionych latach uważane za symboliczny gest pojednania byłych wrogów.
Jako pierwszy kanclerz Niemiec w obchodach tych wziął udział Gerhard Schroeder (SPD) w 2005 roku. Kanclerz Merkel ostatni raz była obecna na defiladzie w roku 2010.
Aby symboliczną wymowę tej wizyty ograniczyć do gestu pojednania, szefowa niemieckiego rządu zdecydowała się, by nie być na przemarszu rosyjskich wojsk, ale jednak przybyć w tych dniach do Moskwy.
Drugi raz do Moskwy w tym roku
Ze względu na aneksję Krymu przez Rosję i wsparcie udzielane przez Rosjan prorosyjskim separatystom na wschodniej Ukrainie, Stany Zjednoczone i Unia Europejska oraz inne kraje zachodnie ogłosiły sankcje gospodarcze wobec Rosji, które do dziś są w mocy. Na początku lutego br. Angela Merkel wraz z prezydentem Francji Hollandem po raz pierwszy od wybuchu konfliktu ukraińskiego w ubiegłym roku, przebywała w Moskwie na rozmowach przygotowujących grunt pod porozumienie z Mińska, które zaowocowało zawieszeniem broni w regionach walk na wschodzie Ukrainy.
tagesschau.de / Małgorzata Matzke