1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Indeks Ifo: Biznes widzi światełko w tunelu

24 czerwca 2020

Po historycznym dołku spowodowanym pandemią nastroje przedsiębiorców w Niemczech powoli się poprawiają. Indeks Ifo podskoczył o ponad 6 punktów.

https://p.dw.com/p/3eHM4
Deutschland Mitarbeiter kontrolliert zum Abtransport bereitgestellte Stahlbuende Coils Eisenhüttenstadt
Zdjęcie: Imago/photothek

Jeszcze w maju indeks Ifo, obrazujący klimat biznesowy w Niemczech, wynosił zaledwie 79,7 punktu. W czerwcu zanotowano zaś rekordowo szybki wzrost do poziomu 86,2 punktu, podał w środę monachijski instytut Ifo.

– To najmocniejszy wzrost, jaki kiedykolwiek zanotowaliśmy – powiedział szef instytutu Clemens Fuest. – Niemiecka gospodarka widzi światełko na końcu tunelu – dodał.

Około 9 tys. przepytanych menedżerów po raz pierwszy od wybuchu koronakryzysu oceniło swoje perspektywy biznesowe lepiej niż dotychczas. Ekonomiści ostrzegają jednak, że powrót do poziomu sprzed kryzysu zajmie jeszcze dużo czasu, a ożywienie może zostać przyhamowane przez drugą falę pandemii.

Nastroje poprawiły się głównie w przemyśle wytwórczym. – Sytuacja całego przemysłu jest jednak nadal bardzo zła, zwłaszcza jego podstawowych gałęzi jak przemysł maszynowy, samochodowy, chemiczny i elektrotechniczny – powiedział ekspert ds. oceny koniunktury w instytucie Ifo Klaus Wohlrabe. Wyraźną poprawę nastrojów widać też w sektorze usług, w handlu i budownictwie.

Odbicie od dna

Klaus Wohlrabe ocenił w rozmowie z agencją Reuters, że nastąpiło odbicie od dna. – Najgorsze mamy już za sobą – powiedział. Eksperci ostrzegają jednak przed zbyt dużym optymizmem. – Pierwszy szok udało się przezwyciężyć, ale gospodarcza trauma dopiero da o sobie znać – powiedział główny ekonomista VP Banku Thomas Gitzel. Jego zdaniem niemiecka gospodarka jeszcze przez lata będzie zmagać się ze skutkami pandemii.

Także ekonomista Deka-Banku Andreas Scheuerle studzi optymizm. – W wielu częściach świata wirus szaleje z niezmienioną siłą, a druga fala zachorowań w Niemczech może nadejść w każdej chwili – powiedział.

Koronakryzys uderzył w niemiecką gospodarkę z wielką siłą. W pierwszym kwartale tego roku PKB spadł o 2,2 procent, co było największym spadkiem od kryzysu finansowego w 2008/09 roku. W obecnym, drugim kwartale PKB może spaść nawet o 10 do 11 procent. Zdaniem większości ekspertów ożywienie i wyraźny wzrost PKB zaczną być wyczuwane od trzeciego kwartału. - W kwartale letnim wzrost może sięgnąć nawet siedmiu procent – powiedział Wohlrabe.

Każą Belgom jeść frytki dwa razy w tygodniu

(RTR/szym)