Maas dziękuje Europie za zjednoczenie Niemiec. „To był dar”

W artykule na łamach licznych europejskich gazet minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas podziękował Europejczykom za ich wkład w przywrócenie jedności Niemiec, wzywając ich jednocześnie do zwarcia szeregów. „Niemieckie zjednoczenie było także darem Europy dla Niemiec. I to u schyłku stulecia, w którym Niemcy zadali temu kontynentowi tak niewyobrażalne cierpienie” – pisze socjaldemokrata w artykule, który w ten weekend zamieszcza prasa w 26 europejskich krajach.

Minister Maas wymienia przy tym działaczy i obrońców praw obywatelskich w Polsce, na Węgrzech, w krajach bałtyckich i byłej Czechosłowacji.

Wspólnymi siłami

„Jesienią 1989 roku okazało się do czego Europa jest zdolna, kiedy myśli w kategoriach ponadnarodowych. Kryzys euro, brexit i spór o uchodźców wywołały natomiast nowe podziały. A przecież Europa może poradzić sobie z globalnymi wyzwaniami, takimi jak globalizacja i zmiany klimatyczne, tylko wtedy, kiedy Europejczycy będą działać wspólnie. Apele nadchodzące osobno z Warszawy, Berlina czy Paryża mijają bez żadnego echa w Moskwie, Pekinie i niestety coraz częściej także w Waszyngtonie” – pisze Maas. „Tylko głos całej Europy się liczy”.

Polityka europejska

Szef niemieckiej dyplomacji konkretnie domaga się wspólnej europejskiej polityki wobec Rosji, europejskiej unii obronnej i wiodącej roli Europy w ochronie klimatu. „Europa musi w tym celu wzmocnić swoją gospodarkę i przeforsować swoje socjalne standardy i wartości, takie jak zasady państwa prawa" - czytamy.

Minister zaznacza, że „świat potrzebuje europejskiej odwagi, podobnej do tej jak z czasów walki o wolność w 1989 roku". „Miejmy wreszcie odwagę być Europejczykami i działać po europejsku, bez żadnego ale!”.

dpa/ma