1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Firma: burdel

21 czerwca 2011

Handel żywym towarem to domena przestępczości zorganizowanej. Ofiarami stręczycieli padają w Niemczech głównie imigrantki - ostatnio coraz częściej Rumunki i Bułgarki.

https://p.dw.com/p/11gQI
Duisburg, burdelZdjęcie: DW

„Wykończę twoje dzieci” – tą groźbą rumuńska stręczycielka zmusiła Laurę – jak ją nazywamy – do prostytucji w jednym z niemieckich miasteczek. Laura była bezrobotna. Obietnicami zachęcono ją do przyjazdu do Niemiec. Miała być kelnerką. Kiedy przyjechała, zbito ją i zamknięto. Zagrożono zabiciem trójki jej małych dzieci w Rumunii. Z obrzydzeniem Laura opowiada o życzeniach niemieckich frajerów. Kobiecie udało się uciec z burdelu po kilku dniach koszmaru. Laurą zaopiekowała się organizacja pomocy Sowoldi. To nadzieja dla kobiet, zmuszanych do prostytucji.

Sowoldi, ostatnia deska ratunku

Zwangsprostitution und Menschenhandel Deutschland
Alfonsi zmuszają imigrantki do prostytucji w NiemczechZdjęcie: picture-alliance/dpa

W 15 miastach Niemiec kobietom w potrzebie przychodzi z pomocą organizacja Sowoldi. Helga Tauch, kierowniczka placówki Sowoldi w Nadrenii Północnej – Westfalii, przyjmuje pod swój dach coraz więcej kobiet z rosnącej branży usług seksualnych. Opowiada, jak często spotykała kobiety z traumą, bez ubrania, głodzone całymi dniami, zmarznięte, spragnione, zniszczone. Przypadki, podobne do Laury, Heidemarie Rall z oddziału handlu ludźmi w BKA w Wiesbaden, codziennie trafiają na jej biurko. Ostatnimi laty zanotowano 800 przypadków niewolnictwa seksualnego, a to ledwie wierzchołek góry lodowej.

Burdel nie wymaga zezwolenia

Bundeskanzler Gerhard Schröder erhält am 18.6.2002 die Ehrenmedaille der Universität Breslau. Ein Höhepunkt der Deutsch-Polnischen Regierungskonsultationen ist die feierliche Eröffnung des Willy-Brandt-Zentrums. Aufnahmedatum 18.06.2002
Dla kanclerza Schrödera legalizacja prostytucji była wyrazem postępuZdjęcie: picture alliance/dpa

Urzędy i policja od chwili uchwalenia ustawy o prostytucji w 2002 roku za rządów kanclerza Gerharda Schrödera mają mniej możliwości zwalczania handlu żywym towarem. Socjaldemokraci zalegalizowali prostytucję, ale zaniechali wydania przepisów, regulujących profesję. Dlatego kto chce otworzyć w Niemczech burdel, ten nie musi mieć zezwolenia, w przeciwieństwie do sprzedawcy kiełbasek czy frytek – tu państwo wymaga zezwolenia i przeprowadza kontrole. ”Zakrawa to na schizofrenię”, mówi sekretarz stanu w resorcie ds. rodziny i kobiet, Josef Hecken. Ministerstwo pracuje nad nową ustawą, mającą na celu usprawnienie walki z handlem ludźmi i przymusową prostytucją.

dw, ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Iwona D. Metzner