goEast Festiwal Filmu Europy Środkowo-Wschodniej
21 kwietnia 2009
Od 22 do 28 kwietnia będzie można w Wiesbaden obejrzeć 110 filmów pełno- i krótkometrażowych. Przed startem 9 edycji festiwalu filmu Europy środkowo-wschodniej Claudia Dillmann, dyrektorka Niemieckiego Instytutu Filmowego (Deutsches Fimlinstitut) we Frankfurcie nad Menem i inicjatorka festiwalu, twierdzi, że kinematografia wschodnich sąsiadów jest jeszcze ciągle za mało znana.
-"Ten problem dokucza oczywiście także kinematografiom innych krajów na świecie. Ale trudno jest nam się pogodzić z tym, że tak wiele wyśmienitych filmów z Europy Środkowo-Wschodniej nie trafia do naszych kin poprzez dystrybucję. Dlatego w Wiesbaden chcemy dalej rozbudzać zainteresowanie szczególnie zachodnioniemieckiej publiczności tymi produkcjami."
Kinematografia wschodnio- i środkowoeuropejska ma w Niemczech, jak widać, znakomitych promotorów. goEast został powołany do życia w 2001 roku przez Deutsches Filminstutut i w międzyczasie wyprofilował się jako festiwal młodych twórców. Ma on także pokaźne grono miłośników, także wśród młodych fanów kina oraz markę wydarzenia kulturalnego o randze międzynarodowej. Od ubiegłego roku część filmów prezentowanych jest równolegle także w Instytucie Filmowym we Frankfurcie nad Menem.
Polskie filmy nominowane do nagrody głównej
W tym roku o „Złotą Lilię”, główną nagrodę goEast ubiega się 10 filmów fabularnych i 6 dokumentalnych. W głównym konkursie startuje „Kocham Polskę” Joanny Sławińskiej i Marii Zmarz-Kochanowicz – będzie to premiera poza Polską - oraz polsko-czeski dramat „Bracia Karamazow” w reżyserii Petra Zelenki. W ramach sympozjum, które zawsze towarzyszy festiwalowi, a w tym roku poświęcone jest obrazom sprzed przełomu politycznego, publiczność w Wiesbaden zobaczy „Tango” Zbigniewa Rybczyńskiego” oraz „Wojnę światów – następne stulecie” Piotra Szulkina.
Na cześć Jerzego Stuhra, który w tym roku przewodzi międzynarodowemu jury festiwalu, publiczność w Wiesbaden obejrzy „Duże zwierzę”. Festiwal goEast otworzy natomiast, pokazywany poza konkursem, „Tatarak” Andrzeja Wajdy.
Kulminacyjnym wydarzeniem będzie zaplanowany na ostatni dzień m.in. pokaz filmu Kasi Adamik „Boisko dla bezdomnych”.
Przedfestiwalowe przeglądy eliminacyjne
16 filmów startujących w konkursie festiwalowych wybrano w tym roku spośród ogółem ponad 300 zgłoszeń z więcej niż 20 krajów środkowo- i wschodnioeuropejskich. Ich tematyka dotyka zupełnie innych problemów niż kilka lat temu – zauważyła Swetlana Sikora, dyrektor artystyczny festiwalu.
-"Pierwsze filmy prezentowane na festiwali ustosunkowywały się do procesów transformacyjnych w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, były bardziej polityczne niż dzisiaj. Potem nastąpił, krótki okres, kiedy w filmie wschodnioeuropejskim pojawiły się wpływy estetyki hollywoodzkiej. Potem ich twórcy znaleźli na szczęście własne tematy. Dzisiaj dotykają oni problemów ludzkich, podobnie jak twórcy filmów zachodnioeuropejskich, ale oczywiście są one zakorzenione w innych realiach. Mamy też filmy, które zajmują się historią współczesną i odległą przeszłością.”
Konkurs etiud filmowych studentów
W konkursie szkół filmowych, który od 1. edycji koordynuje festiwalu Andrea Winck, nie ma w tym roku Polaków.
-"Wyjątkowo nie ma uczestników z Polski, ale Jerzy Stuhr oraz producent i scenarzysta Marcin Karpiński, będą prowadzili warsztaty ze studentami. Na goEast gościliśmy już Łódzką Filmówkę, a w ubiegłym roku studentów szkoły Andrzeja Wajdy. Nota bene zdobyli oni prawie wszystkie trofea w kategorii szkół filmowych. W festiwalu uczestniczyli też studenci ze Szkoły Filmowa z Katowic. Mieliśmy więc u nas prawie wszystkie polskie filmówki.”
Nagrody partnerów festiwalu goEast
Jednym z partnerów goEast jest Fundacja Pamięć Odpowiedzialność i Przyszłość, która ufundowała festiwalową nagrodę.
-"Od ubiegłego roku Fundacja finansuje nagrodę w wysokości 10 000 euro dla reżyserów, którzy nawiązują w 30 minutowych dokumentach do historii i przyszłości. W ciągu 2 lat napłynęło do konkursu w tej kategorii ponad 200 zgłoszeń, w tym roku po raz pierwszy z Izraela” – informuje Nadja Rademacher, nowa dyrektorka festiwalu.
Fundacja Roberta Boscha ze Stuttgartu nagradza koprodukcje i organizuje Giełdę współpracy młodego pokolenia niemieckich twórców filmowych z rówieśnikami z Europy Środkowej i Wschodniej. W ubiegłym roku w festiwalowym konkursie koprodukcji nagrodzono polsko-niemiecki dokumentalny projekt pt.”Nigdzie w Europie”
-"W tym roku też mamy polsko - niemiecki projekt. Poświęcony jest Czeczenii, a więc nie dotyczy ani Niemiec czy Polską, lecz uciekinierów z Czeczenii” – informuje Frank Albert z Fundacji Boscha.
Lecz na tym nie koniec polskich akcentów na tegorocznej edycji festiwalu goEast. W ramach imprez upamiętniających 40 rocznicę śmierci Krzysztofa Komedy - Trzcińskiego odbędzie się koncert muzyki filmowej kompozytora znanego m.in. z oprawy muzycznej filmów Romana Polańskiego i wystawa plakatów do tych filmów oraz pokaz filmu „Czas Komedy” Roberta Kaczmarka i Mariusza Kalinowskiego.
W czasie festiwalu gościć będzie w Wiesbaden elektro-punkowy zespół Mass Kotek, a z niemieckimi czytelnikami spotka się Dorota Masłowska.