Jak Francuzi postrzegają Niemcy
24 stycznia 2012„Dobry” albo nawet „bardzo dobry” – tymi słowami 82 procent Francuzów określiło kraj swoich wschodnich sąsiadów, którego wizerunku nie nadszarpnął nawet kryzys euro.
Na pytanie, jakie skojarzenia z słowem "Niemcy" spontanicznie przychodzą na myśl, ankietowani najczęściej odpowiadali „poważny” i „surowy”. Na miejscu drugim wymieniano "kanclerz Angelę Merkel", którą okrzyknięto symbolem Niemiec. Dalej w rankingu znalazła się "dyscyplina" i "porządek". „W obliczu tak wysokiej liczby wskazań na osobę Angeli Merkel, wydaje się, że pani kanclerz uosabia wszystkie wspomniane wyżej cechy” – piszą autorzy badań.
BMW wciąż na topie
Wysoko oceniono także samochody. „Dla mnie Niemcy to BMW i Mercedes – mówi jeden z badanych - ta prędkość, ta pewność za kierownicą.”
„Więcej rozumu niż serca – to obraz Niemiec, jaki wyłania z przeprowadzonej ankiety", mówi Jerome Faurquet z IFOP. Niemcy kojarzą się z pracą, dyscypliną i jakością. Skojarzenia takie jak „wojna” i „Hitler” znalazły się na odległych pozycjach, podobnie jak „piwo” czy „kapusta kiszona”.
Partnerstwo, nie przyjaźń
67 procent ankietowanych określiło relacje pomiędzy oba krajami mianem partnerstwa. W przeprowadzonych podobnych badaniach w 2003 roku, dominowało słowo „przyjaźń”. Tendencje zniżkowe odnotowuje także zaufanie, jakimi Francuzi darzą sąsiadów. W 2003 roku mogło mówić o nim 35 procent ankietowanych, teraz jedynie 19 procent.
Przy wszystkich różnicach dotyczących polityki unijnej, ankietowani uznali fancusko-niemieckie partnerstwo za solidne. Większość badanych określiła stosunki obu krajów w kategoriach „raczej pozytywne”. Przeważało także życzenie, by Francuzi razem z Niemcami stanowili filary Uni Europejskiej. Opowiedziało się za tym 45 procent pytanych.
Współpraca gospodarcza tak, kulturalna nie
Wydarzeniem, które najbardziej ukształtowało obraz Niemiec młodego francuskiego społeczeństwa, jest bez wątpienia upadek muru berlińskiego. Okres wojny jedynie wśród starszego społeczeństwa odgrywa jeszcze jakąś rolę.
Zdecydowana większość badanych opowiedziała się za intensywną współpracą gospodarczą, ujednoliceniem rynku pracy i systemów podatkowych. Jeśli chodzi o kulturę i wyznawane wartości, punktów wspólnych doszukało się jedynie trzy procent ankietowanych.
Dwie trzecie Francuzów przyznało, że przynajmniej raz w swoim życiu było w Niemczech, a jedna czwarta deklaruje się jako osoby potrafiące mówić po niemiecku. Ale ani kultura, kuchnia, ani język nie przekonują Francuzów, którzy zamiast do Niemiec, w poszukiwaniu rozrywki i nowych smaków wybierają się najchętniej do Hiszpanii albo do Włoch.
Badanie objęło 1005 osób. Przeprowadzono je na zlecenie Ambasady RFN w Paryżu.
dpa / afp / Anna Maciol
red.odp.: Bartosz Dudek