1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Francja: Nowe ograniczenia, ale złagodzone

Marek Brzeziński
5 marca 2021

Premier Francji Jean Castex - podkreślając, że nadeszła nowa fala pandemii - odrzucił możliwość wprowadzenia drastycznych ograniczeń. Apelował do poczucia odpowiedzialności rodaczek i rodaków.

https://p.dw.com/p/3qEwD
Pandemia we Francji
W Nicei już obowiązują „weekendowe kwarantanny” Zdjęcie: B. Romankiewicz/MAXPPP/dap/picture alliance

Szef rządu francuskiego podkreślił, że trzeci atak pandemii jest bezpośrednio związany z „angielską” odmianą wirusa - to około 60% nowych przypadków zakażeń, a ta mutacja jest znacznie groźniejsza, szybciej się rozprowadza w społeczeństwie, ma większą siłę zarażania i błyskawicznie „podbije całą Francję, jeśli niczego nie zrobimy, by wyhamować jej ekspansję”. Zdaniem Jeana Castexa optymizmem napawa fakt, że rozprzestrzenianie się wirusa odbywa się w znacznie mniejszym tempie niż się tego obawiano. – Jest wzrost liczby nowych przypadków, ale te liczby są mniejsze niż wcześniejsze prognozy – tłumaczył wczoraj (04.03.2021) francuski premier.

Nowe kroki

Premier Jean Castex potwierdził stanowisko prezydenta Emmanuela Macrona, który chce jeszcze zaczekać z decyzją o wprowadzeniu w ciągu roku trzeci lockdown, czyli znaczne ograniczenia w możliwościach przemieszczania się, co ma swoje konsekwencje dla sytuacji gospodarczej kraju. Wiele instytucji będzie w dalszym ciągu zamkniętych, przyszłość lekcji w szkołach wisi na przysłowiowym „włosku”, a preferowanym stylem pracy będzie ta wykonywana na odległość, przez komputer, co w niektórych sektorach odbija się fatalnie na rentowności.

Pandemia We Francji
Premier Francji Jean Castex "apeluje, ale nie nakazuje"Zdjęcie: Stephane de Sakutin/AP/picture alliance

Premier zapowiedział, że poza Niceą i Dunkierką, gdzie do tej pory takie kroki obowiązywały, „weekendowe kwarantanny” będą wprowadzone na północy Francji, w regionie Pas-de-Calais i to pomimo wrogości wobec takich ograniczeń deklarowanej przez miejscowych deputowanych. Domy handlowe, które nie zajmują się sprzedażą artykułów spożywczych, a mają powierzchnię przekraczającą 10 tysięcy metrów kwadratowych, będą zamknięte. Mieszkańców zachęca się, by nie opuszczali granic ich departamentów.

Apel, ale nie zakaz

Taki jest wydźwięk słów szefa francuskiego rządu. Jean Castex woli, jak to ujął, „przekazać społeczeństwu zalecenia, a nie zakazy i nakazy”. Premier apeluje do społeczeństwa, by w maksymalny sposób ograniczyło spotkania towarzyskie i rodzinne. Prefekci mają prawo zabronić organizowania masowych spotkań na ulicach lub otwarcia parków i ogrodów dla publiczności.

Szef rządu francuskiego wykluczył w tej chwili wprowadzenie powszechnej kwarantanny. Ta „weekendowa” miałaby by być wprowadzona poza Niceą, Dunkierką i północą Francji, także w stołecznym regionie i w samym Paryżu. W słoneczne dni bulwary nadbrzeżne nad Sekwaną i nad pełnym uroku Kanałem St.Martin są tak oblężone, że nie można tam znaleźć wolnego miejsca, a podobnie się dzieje na obrzeżach renesansowej fontanny Niewiniątek w Chatelet, gdzie w związku z zamknięciem restauracji paryżanie organizują sobie pikniki. Podobnie jest w parkach stolicy.

Pandmeia we Francji
Paryżanie piknikują mimo pandemiiZdjęcie: Anne-Christine Poujoulat/AFP/Getty Images

Mimo tego mer Paryża Anne Hidalgo stanowczo się weekendowej kwarantannie sprzeciwiła i nazwała takie kroki „trudnymi do zaakceptowania, uciążliwymi, a wręcz nieludzkimi”. Zamiast tego pani mer Paryża zaproponowała wprowadzenie kilku innych zasad, które pozwolą na wyhamować pandemię przynajmniej w przedszkolach, szkołach podstawowych, w gimnazjach i w liceach. Chodzi o częste otwieranie okien i wietrzenie pomieszczeń szkolnych, o otwarcie sal gimnastycznych, a także placówek muzealnych i teatrów, aby zamienić je na klasy, a lekcje przenieść do parków i ogrodów.

Gospodarka z optymizmem

Biuro Informacji i Prognoz Ekonomicznych uważa, że ożywienie gospodarki francuskiej może nastąpić już w kwietniu lub w maju. Wprawdzie prognozy epidemiologiczne są dosyć ponure, ale za to właśnie późną wiosną będzie można obserwować we Francji pozytywne skutki kampanii szczepień, które nad Sekwaną rozpoczynały się niezwykle powoli.

Teraz jednak nabiera ona dynamiki. Odczuwają to pensjonariuszki i pensjonariusze domów seniora. W tych placówkach, w których szczepienia zakończono, w znacznym stopniu poluzowano drakońskie przepisy, między innymi odcinające mieszkańców domów seniora od reszty świata, w tym od kontaktów z bliskimi.

O tym, że wiele sektorów – jak transport, handel, przemysł lotniczy, hotelarstwo i turystyka – dotkliwie odczuwa skutki restrykcji wynikających z pandemii, informowano już dawno, jednak inne korzystają z sytuacji i ich działalność uległa znacznemu ożywieniu. Przykładem są zakłady produkujące wyposażenie elektryczne, elektroniczne i informatyczne, które notują wzrost obrotów o 18 procent. Na plusie są też warsztaty samochodowe, gdyż auta chętniej się naprawia niż kupuje nowe.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>