1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

me Einigung / Europas Diplomaten

27 kwietnia 2010

Unia Europejska będzie miała po raz pierwszy w historii własną służbę dyplomatyczną (ESD). Do porozumienia w tej sprawie unijni szefowie MSZ doszli w poniedziałek wieczorem (26.04.2010) w Luksemburgu.

https://p.dw.com/p/N7yo
Guido Westerwelle dopiął swego: niemiecki odgrywać ma w ESD ważną rolę
Zdjęcie: AP Graphics/DW

Był to ważny dzień dla Europy - stwierdził hiszpański minister spraw zagranicznych Miguel Angel Moratinos (Hiszpania przewodniczy obecnie UE). Z kolei francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner mówił o "wielkim kroku naprzód".

Po kilkugodzinnych obradach ministrowie rozstrzygnęli również ważne punkty sporne, między innymi dotyczące unijnego budżetu.

Szef hiszpańskiego MSZ Miguel Angel Moratinos zadowolony jest z wyniku luksemburskiego spotkania
Szef hiszpańskiego MSZ Miguel Angel Moratinos zadowolony jest z wyniku luksemburskiego spotkaniaZdjęcie: AP

Niemiecki równoprawnym językiem

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton w sformułowanym po niemiecku liście do szefa niemieckiego MSZ, Guido Westerwellego, zapewniła, że język Goethego będzie w Europejskiej Służbie Dyplomatycznej odgrywał centralną rolę (Westerwelle domagał się, żeby język niemiecki potraktowano w nowej służbie na równi z angielskim i francuskim).

Tym samym wszystkie oficjalne dokumenty ESD przedkładać się będzie również po niemiecku. Do propozycji szefa niemieckiej dyplomacji, by znajomość niemieckiego była jednym z kryteriów przyjęcia do służby dyplomatycznej, Lady Ashton podeszła z powściągliwością. Sama przyznaje się do kiepskiej znajomości niemieckiego.

Za rok ESD ruszy pełną parą

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton
Szefowa unijnej dyplomacji Catherine AshtonZdjęcie: picture alliance / dpa

W czerwcu bieżącego roku szefowie państw i rządów UE mają na szczycie w Brukseli formalnie zatwierdzić poniedziałkowe porozumienie. Potem potrzebna będzie jeszcze aprobata Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej.

Dyplomaci wątpią, czy Europejska Służba Dyplomatyczna pod kierownictwem Catherine Ashton rozpocznie pracę jeszcze przed przerwą letnią, w czerwcu. Raczej spodziewają się, że na dobre zacznie działać dopiero jesienią 2011 roku.

W Europejskiej Służbie Dyplomatycznej ma pracować 8 tysięcy osób w 130 państwach. Powołanie ESD zawarto w Traktacie Lizbońskim. Począwszy od 2013 roku 1/3 współpracowników ma się rekrutować ze służby dyplomatycznej poszczególnych państw członkowskich, natomiast pozostałe 2/3 wystawią po połowie Komisja Europejska i Rada Ministrów Unii Europejskiej.

Die Welt, DW, Iwona Metzner

red. odp.: Bartosz Dudek