Euro 2012: Ukraina grozi Niemcom
6 maja 2012Na łamach dzisiejszego (06.05.2012) wydania gazety Bild am Sonntag minister Friedrich stwierdził, że to polityczna retoryka bez większego znaczenia. Na pytanie, czy on sam (jako minister sportu, red.) będzie śledzić rozgrywki na Ukrainie, polityk CSU odpowiedział, że członkowie rządu podejmą w tej sprawie decyzję w najbliższych tygodniach, w oparciu o rozwój sytuacji. Kanclerz Angela Merkel stwierdziła niedawno, że uzależnia przyjazd na Euro na Ukrainę od losów przebywającej w więzieniu, szefowej opozycji Julii Timoszenko. Ukraina jest wraz z Polską gospodarzem ME w czerwcu i w lipcu. Niemcy grają w Charkowie (kilka kilometrów od więzienia, w jakim przebywa Timoszenko) oraz we Lwowie.
Umowa Stowarzyszeniowa z UE w szufladzie
Komisja Unii Europejskiej postanowiła w czwartek nie kibicować meczom na Ukrainie, w tym finałowemu (01.07.2012, Kijów). Na kilka tygodni przed otwarciem Mistrzostw Europy w piłce nożnej sprawa Timoszenko rzuca cień nie tylko na niemiecko - ukraińskie stosunki polityczne, lecz i gospodarcze. Wysokiej rangi polityk ukraiński stwierdził w piątek, że gdyby w związku ze sprawą Timoszenki miały skończyć się fiaskiem wstrzymane właśnie postępowanie na temat Umowy Stowarzyszeniowej UE – Ukraina, to ucierpią na tym wzajemne stosunki gospodarcze, a Niemcy nie uzyskają pełnego dostępu do rynku na Ukrainie.
Berliński MSZ rozmawia z rządem w Kijowie
Julia Timoszenko, skazana za nadużycie władzy na siedem lat więzienia była premier Ukrainy, cierpi z powodu nie leczonego schorzenia kręgosłupa i na skutek złego traktowania w więzieniu przystąpiła dwa tygodnie temu do strajku głosowego. W piątek (04.05.2012) Timoszenko, szefową opozycji, zbadali ponownie niemieccy lekarze. Ponadto niemieccy dyplomaci udzielili na miejscu porad Timoszence, jak można by rozwiązać konflikt wokół jej osoby niezależnie od kwestii medycznych. Niemiecki resort spraw zagranicznych rozmawia na ten temat w rządem Ukrainy, informuje MSZ w Berlinie.
ag / Andrzej Paprzyca
red.odp. :Agnieszka Rycicka