1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Grecji nie da się uratować"

Iwona-Danuta Metzner11 października 2012

Wiodące niemieckie instytuty ekonomiczne widzą przyszłość Grecji w czarnych kolorach. Eksperci uważają, że bez umorzenia następnej części zadłużenia, kraj ten nie wydźwignie się z opresji.

https://p.dw.com/p/16OZm
Zdjęcie: dapd

"Obawiamy się, że Grecji nie da się uratować" - oświadczył ekonomista Joachim Scheide z kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej (IfW). Kraj ten potrzebuje restrukturyzacji zadłużenia. Kontynuacja procesu reform będzie bardzo trudnym zadaniem.

Już wiosną 2012 roku wierzyciele prywatni umorzyli Grecji część wierzytelności na kwotę 100 mld euro. Gdyby miało dojść do powtórnej konwersji zadłużenia, poszkodowanymi byliby pewnie wierzyciele publiczni, a więc przede wszystkim państwa strefy euro, które od 2010 roku przyznały temu krajowi kredyty w wysokości prawie 150 mld euro oraz Europejski Bank Centralny (EBC), który wykupił greckie obligacje państwowe wartości ok. 45 mld euro.

Joachim Scheide
Prof. Dr Joachim Scheide z kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej IfWZdjęcie: IfW

Więcej niż co drugi młody człowiek jest w Grecji bez pracy

Kolejna konwersja zadłużenia jest sprawą kontrowersyjną. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF) niedawno opowiedział się za nią, natomiast niemiecki minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU) odrzucił to żądanie w czwartek (11.10) w rozmowie kuluarowej w Tokio. Ministrowie finansów eurogrupy też nie zgadzają się na rezygnację przez wierzycieli publicznych z części greckich długów. Również EBC dał do zrozumienia, że to nie wchodzi w grę.

Tymczasem eksperci gospodarczy opowiedzieli się zwarcie za drugą konwersją zadłużenia. Kai Carstensen z monachijskiego Instytutu Badań Gospodarczych ifo oświadczył, że Grecja wiele już osiągnęła w sferze uzdrawiania budżetu. "Jesteśmy jednak świadomi, że postęp w greckiej gospodarce nie jest tak duży jak by się to na pierwszy rzut oka wydawało".

Kai Carstensen ifo-Institut Konjunkturchef
Kai Carstensen z monachijskiego Instytutu Badań Gospodarczych ifoZdjęcie: APImages

Zabiegi oszczędnościowe minionych lat sprawiły, że kraj osunął się w głęboką recesję. Dramatycznie rośnie również bezrobocie w Grecji. Według greckiego urzędu statystycznego stopa bezrobocia wzrosła w lipcu, po raz pierwszy od początku kryzysu, do ponad 25 procent. Rok temu wynosiła jeszcze 17,8 procent. W grupie młodych ludzi w wieku od 15-24 lat aż 54 procent zarejestrowało się jako bezrobotni.

Eksperci ostrzegają przed wzrostem inflacji

W jesiennej ekspertyzie ekonomiści krytykują ponadto EBC za jego politykę zarządzania kryzysowego oraz planowany nowy program skupu obligacji państwowych. - Ponieważ ten bank emisyjny uzależnia swoje interwencje od spełnienia warunków przez zainteresowane państwa, naraża na szwank własną wiarygodność - piszą Instytuty w ekspertyzie sporządzonej na zlecenie rządu federalnego.

"To może mieć poważne następstwa: na przykład za sprawą polityki EBC średniofalowo grozi ryzyko inflacji", ostrzegają eksperci.

Wbrew kategorycznemu sprzeciwowi Bundesbanku Rada EBC uchwaliła wykup obligacji państwowych od zadłużonych państw, jeżeli wejdą pod europejski parasol ratunkowy ESM i spełnią określone warunki.

reuters, dpa, AFP / Iwona D. Metzner

red. odp.: Małgorzata Matzke