Robert Lewandowski realizuje dziecięce marzenia

"Robert Lewandowski zawsze chciał grać w Borussii Dortmund” - pisze Frankfurter Allgemeine Zeitung . Jednak w pierwszym roku musiał w dortmundzkim klubie stale ustępować miejsca Lucasowi Barriosowi (...) „Gdybyśmy mogli wystawić do gry dwunastu zawodników, Robert byłby co tydzień jednym z nich „- cytuje FAZ słowa trenera Juergena Kloppa z tamtego okresu. Tymczasem od początku tego sezonu sytuacja się zmieniła i Lewandowski jest teraz pierwszym napastnikiem (...).Wykorzystał swą szansę pod nieobecność kontuzjowanego Barriosa i strzelił w 20 meczach 14 bramek oraz był autorem siedmiu asyst. Wynik ten zmienił go z nieśmiałego i niewidocznego gracza w pewnego siebie zawodnika” – komentuje FAZ.

Robert Lewandowki zawsze wiedział, jaki ma w sobie potencjał. Wiedzieli o tym również trener Klopp oraz dyrektor sportowy Borussii Zorc. Ale teraz widzą, co piłkarz naprawdę potrafi. Zauważył to też jego odwieczny rywal w drużynie, Lucas Barrios, którego szanse w pojedynku o stałe miejsce na boisku wyraźnie zmalały (...).

„Granie dla Dortmundu było zawsze marzeniem polskiego zawodnika, a Matthias Sammer był jego idolem – powtarza za polskim piłkarzem gazeta z Frankfurtu. „Robert Leandowski sprawia, w przeciwieństwie do impulsywnego Lucasa Barriosa, wrażenie spokojnego i opanowanego. Obaj w jednakowym stopniu łakną bramek, ale Barrios robi przy tym wrażenie egocentrycznego. Mecz bez strzelonego samodzielnie gola jest dla niego meczem straconym. Inaczej jest u Lewandowskiego”(...) - komentuje FAZ.

„Szybki i sprawny technicznie koncentruje się nie tylko na bramce przeciwnika, lecz obserwuje także grę swoich kolegów z drużyny. „Zadaniem dobrego napastnika w nowoczesnym futbolu jest nie tylko strzelanie goli, lecz również przygotowanie asyst kolegom, tak też było w Lechu Poznań”- cytuje Polaka FAZ.

„Umiejętność myślenia w duchu zespołu oraz skuteczność strzelecka spowodowały, że Lewandowski stał się tak ważny dla Borussii Dortmund – zauważa gazeta. Trener Klopp dostrzega w „Robbym”- tak nazywa on Polaka - „najbardziej interesującego piłkarza polskiego ostatnich kilkunastu lat.(...)

Kiedy ostatnio magazyn sportowy Kicker spytał czy Lewandowski zmieniłby Dortmund na Bayern Monachium, piłkarz odpowiedział, pewny siebie, że nie ma po co, bo przecież gra w drużynie mistrza Niemiec. Grają w niej również Kuba Błaszczykowki oraz Łukasz Piszczek. „Dortmund jest stolicą polskiego futbolu”- cytuje FAZ słowa trenera polskiej kadry narodowej Franciszka Smudy.(...)

Frankfurter Allgemeine Zeitung komentuje również zapowiedziane na sobotę (11.02) w ponad 50 miastach w Niemczech protesty przeciwko międzynarodowemu układowi Acta i reakcję na nią w Polsce.

„W Polsce, w Czechach oraz, w ostatni czwartek, na Łotwie, a zatem w krajach, które długo musiały czekać na demokracyjne instytucje, zrezygnowano po licznych protestach internautów z ratyfikacji układu regulującego pirackie podróbki w internecie.

Po wystąpieniu czeskiego premiera Petra Necasa w poniedziałek (6.02), w którym zapowiedział, że nie zamierza ograniczać wolnego dostępu internautów do informacji w sieci, również premier Donald Tusk zajął jasne stanowisko. Przeprosił za brak przejrzystości w dyskusji wokół układu Acta: „ Padliśmy ofiarą rutyny”- cytuje słowa polskiego polityka FAZ. „Mogłem zadać sobie trudu oraz poświęcić trochę czasu i spotkać się z użytkownikami sieci”- stwierdził dalej polski premier.

Tymczasem nadrobił to i spotkał się z obywatelami, by dyskutować o ustawie Acta. Jednak zanim do tego doszło, hakerzy blokowali całymi dniami strony internetowe polskiego rządu. Tusk nie zamierza zrezygnować z ratyfikacji – pisze FAZ, chce sprawdzić proponowane regulacje, dając sobie na to czas do maja. Rodzi się tylko pytanie, czy Polska dojdzie do konkretnych wniosków?”- zastanawia się gazeta z Frankfurtu nad Menem. .

Ta sama gazeta publikuje również rozmowę z polskim poetą Adamem Zagajewskim na temat procesów powstawania poezji.

Alexandra Jarecka

Red. odp.: Andrzej Pawlak