1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Motoryzacja i transport

E-hulajnogi w oficjalnych statystykach wypadków

7 grudnia 2019

E-hulajnogi jeżdżą w niemieckich miastach od czerwca. Rośnie liczba ofiar wypadków z ich udziałem. Od stycznia będą ujmowane w raportach Federalnego Urzędu Statystycznego.

https://p.dw.com/p/3UNDb
E-hulajnogi na ulicy w Berlinie
E-hulajnogi na ulicy w BerlinieZdjęcie: DW

O tym, że wypadki z udziałem elektrycznych hulajnóg trafią do oficjalnych statystyk, poinformował rzecznik Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Trwają ustalenia z ministrami spraw wewnętrznych krajów związkowych, na których spocznie obowiązek dostarczania danych do Urzędu.

Dotychczas e-hulajnogi ujmowane były w statystykach jako „inne pojazdy”. Niemieccy urzędnicy zakwalifikowali je jednak jako „nową formę uczestnictwa w ruchu drogowym”, co sprawi, że wypadki z ich udziałem staną się odrębną kategorią w statystykach.

Do wypadków podczas jazdy elektrycznymi hulajnogami dochodzi zwłaszcza w dużych miastach. W Kolonii między 15 czerwca a 18 listopada było ich 104. Zostało w nich rannych 109 osób, w tym 24 ciężko. – 89 z ogólnej liczby rannych to osoby, które same jechały e-hulajnogą. 88 procent wszystkich wypadków zostało spowodowane przez ich użytkowników – wyjaśnia policja, dodając, że prawie co trzecia z tych osób była nietrzeźwa.

Firmy wypożyczające e-hulajnogi zwracają uwagę na niebezpieczeństwa. Na przykład w firmie „Voi” przed odjazdem trzeba zaakceptować kliknięciem takie stwierdzenia, jak „Wiem, że kaski to wspaniała rzecz” albo „Nie będę jeździć pod wpływem narkotyków i/lub alkoholu”. Firma „Tier” ostrzega, by nie jeździć hulajnogą szybciej niż z prędkością 20 km na godzinę, „przede wszystkim, gdy jedziesz z górki”.

Wypożyczalnia „Bird” usunęła 4400 swoich hulajnóg z ulic niemieckich miast przed zimą w obawie, że jazda po śniegu i lodzie mogłaby zwiększyć liczbę nieszczęśliwych zdarzeń drogowych.

Jeśli urzędy w poszczególnych krajach związkowych będą odpowiednio przygotowane, statystyki obejmujące całe Niemcy będą znane już od stycznia.

DPA / sier