1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dlaczego Niemcy boją się mieć dzieci?

Elżbieta Stasik
12 października 2016

Ponad połowa Niemców nie zakłada rodziny z obawy o własną przyszłość. Kobiety boją się zwłaszcza załamania się kariery zawodowej.

https://p.dw.com/p/2R9wJ
Symbolbild KITA
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Strach przed wysokimi kosztami, z jakimi wiąże się wychowanie dziecka; utrata wolności osobistej i obawa o załamanie się kariery zawodowej – to główne przyczyny, dla których Niemcy nie chcą mieć dzieci. Niemal dwie trzecie niemieckiego społeczeństwa (63 proc.) stawia przy tym na pierwszym miejscu obciążenie finansowe, jakim jest dziecko. 61 procent przedkłada nad rodzicielstwo „wolność i niezależność” a dla 55 procent od uroków rodzicielstwa ważniejsza jest kariera. Zdania tego są w równym stopniu kobiety jak mężczyźni, wynika z przedstawionych w środę (12.10.2016) w Hamburgu rezultatów reprezentatywnego badania Fundacji Badań nad Przyszłością koncernu tytoniowego British American Tobacco. Wzięło w nim udział 2 tys. respondentów.

Strach przed przyszłością swoją i dzieci

Problemów w pogodzeniu macierzyństwa z pracą zawodową obawiają się przede wszystkim kobiety. Do obawy przed załamaniem się kariery ze względu na dzieci przyznało się 53 proc. ankietowanych kobiet i 48 proc. mężczyzn. W skali całego społeczeństwa jest to 51 proc., o trzy punkty procentowe więcej niż w 2011 roku.

46 proc. społeczeństwa (50 proc. kobiet i 43 proc. mężczyzn) woli nie mieć dzieci, bo martwi się o ich dobro w przyszłości. Brak właściwego partnera podało za przyczynę bezdzietności 43 proc. pań i 36 proc. panów.

Powolne efekty polityki prorodzinnej

Przebłyski nadziei badacze widzą w próbach ułatwienia życia rodzicom podejmowanych przez politykę i gospodarkę. W 2011 roku jeszcze 46 proc. badanych przyznawało, że decyduje się na bezdzietność, bo państwo nie stwarza odpowiednich warunków wychowania dziecka, w tym odpowiedniej liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach. Tym razem argumentem tym posługuje się mniej, bo 41 proc. respondentów.

– Liczne kroki podejmowane przez państwo na rzecz rodziny powoli zaczynają przynosić efekty – konkludują badacze fundacji. Rząd federalny wskazuje na ponad 150 różnych świadczeń na rzecz rodziny, na których potrzeby stawiane jest rocznie do dyspozycji ponad 60 mld euro.

Usunięcie obaw i trosk przed rodzicielstwem jest zadaniem zarówno polityki i gospodarki, jak i samych obywateli – stwierdził naukowy szef badania Ulrich Reinhard. Polityka musi dalej konsekwentnie stwarzać rodzicom odpowiednie warunki. Przedsiębiorstwa natomiast powinny „także w praktyce” realizować godzenie pracy zawodowej i życia rodzinnego, umożliwiając rodzicom na przykład pracę w wymiarze czasowym.

Ostateczna decyzja należy jednak do każdego z osobna, każdy bowiem musi sam zadecydować, czy przy wszystkich tych strachach i troskach, dziecko nie przynosi więcej szczęścia niż pieniądze czy kariera zawodowa – konkludują badacze.

KNA / Elżbieta Stasik