Dlaczego kobiety mówią coraz niższym głosem
10 stycznia 2018Przeciętny głos kobiecy jest o oktawę wyższy niż głos męski. To stwierdzenie przez długi czas uznawano za niepodważalny wynik badań. Lecz twierdzenie to podważyli obecnie naukowcy z uniwersytetu w Lipsku.
Podczas gdy dotąd przeciętna częstotliwość głosu kobiecego wynosiła 220 Hz, w porównaniu ze 110 Hz u mężczyzn, obecnie ta różnica znacznie się zmniejszyła. Zespół naukowców pod kierownictwem Michaela Fuchsa, kierującego oddziałem foniatrii i audiologii w lipskiej klinice uniwersyteckiej, stwierdził, że obecna przeciętna częstotliwość kobiecego głosu wynosi 165 Hz.
W ramach badań nad chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy udary, naukowcy przebadali tysiące osób, które mówiąc lub śpiewając, emitowały głos przez 20 minut.
Inny wizerunek kobiety
Co jest jednak przyczyną tego, że kobiece głosy tak bardzo się obniżyły? Niektóre hipotezy, które wyglądały na zupełnie rozsądne, okazały się nie być trafne. Niższe kobiece głosy nie są ani wynikiem jakichś zmian anatomicznych, wyższego wzrostu ani zmian hormonalnych.
Ponieważ wszystkie te czynniki nie wchodziły w grę, postawiono tzw. „diagnozę przez wyklczenie" – jak Michael Fuchs wyjaśniał w rozmowie z radiem Deutschlandfunk Kultur.
Twierdzi on, że kobiety inaczej posługują się głosem. – Ich warunki fizyczne są takie same jak przed 50 lat laty. Mówiąc, posługują się jednak niższym głosem. Naukowiec tłumaczy to nieświadomym sugerowaniem się zmienionym wizerunkiem kobiety w społeczeństwie.
– Niektóre kobiety parające się polityką, prezenterki telewizyjne czy kobiety na wysokich publicznych stanowiskach zupełnie świadomie na specjalnych treningach uczą się emisji niższego głosu.
Ciekawe wyniki sondażu: Zaskakujące wyniki sondażu. Gdzie najlepiej żyje się kobietom
Ważna rola emancypacji
Im bardziej wyemancypowana jest kobieta, świadoma swojej wartości i odnosząca sukcesy, tym niższy ma głos – tak pokrótce podsumować można wyniki badań. Jak zaznacza jednak audiolog Fuchs, należy pamiętać, że dużą rolę odgrywają także wpływy kulturowe. Jego badania objęły populację Środkowych Niemiec i nie można ich przenieść na cały świat.
– Wiemy np., że w globalnym porównaniu Japonki i Azjatki mówią wyższymi głosami niż np.mieszkanki Skandynawii, gdzie kobiety mówią najniższymi głosami. Naukowiec tłumaczy to społecznymi uwarunkowaniami, np. oczekiwaniami wobec kobiet. Do japońskiego ideału piękna należy wysoki głos kobiecy. Z tego względu wiele kobiet ma tam piskliwe głosy. Kobiety w krajach skandynawskich mają najniższe głosy, a jak wiadomo są to kraje, w których stopień emancypacji jest najbardziej zaawansowany.
Audiolog Fuchs radzi kobietom, aby emisję głosu dostosowywały zawsze do potrzeb. Np. niższy głos ma większą siłę perswazji, dlatego kobiety powinny posługiwać się swoim głosem w całym dostępnym im spektrum.
Przeczytaj także: Niemcy: Na kierowniczych stanowiskach ciągle za mało kobiet
Opr.: Małgorzata Matzke