1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Die Welt: Polska – gwiazda gospodarczego wzrostu w Europie

15 października 2023

Polska gospodarka dokonała w minionych 30 latach udanego pościgu i pod względem dobrobytu zbliża się coraz bardziej do Niemiec. Brak rąk do pracy i spór z UE są zagrożeniem – pisze niemiecki publicysta w „Die Welt”.

https://p.dw.com/p/4XYFd
Warszawa. Z lewej wieżowiec zaprojektowany Złota 44 przez Daniela Liebeskinda
Warszawa. Z lewej wieżowiec zaprojektowany Złota 44 przez Daniela LiebeskindaZdjęcie: Marc Rasmus/ImageBroker/picture alliance

„Polska stała się w UE polityczną wagą ciężką. Jednym z powodów jest wojna w Ukrainie. W Brukseli i w innych stolicach, od czasu ataku Rosji na Ukrainę, z większą uwagą słucha się tego, co ma do powiedzenia Warszawa. Jeżeli polski rząd zrealizuje swoje plany zbrojeniowe, to Polska będzie posiadała jedną z największych armii na kontynencie” – pisze Tobias Kaiser w sobotę w internetowym wydaniu dziennika „Die Welt”.  

Polska jest także krajem sukcesu gospodarczego – podkreślił autor. „Niemal niezauważenie, w minionych dziesięcioleciach Polska wyrosła na gospodarczą potęgę. Polska gospodarka odnosi sukcesy i należy do najbardziej dynamicznych w całej Europie. Gospodarcza siła ma centralne znaczenie dla rosnącego wzrostu wpływów w Europie” – czytamy w „Die Welt”.

Gospodarczy sukces zagrożony

Ekonomiści ostrzegają, że niezależnie od tego kto utworzy rząd po wyborach, konieczna jest „polityczna zmiana kursu”, aby Polska mogła osiągnąć poziom dobrobytu występujący w Europie Zachodniej. „W przeciwnym razie polski sukces gospodarczy będzie zagrożony” – ostrzega Kaiser.  

Niezależnie od tego kto wygra wybory w Polsce, konieczna jest zmiana kursu politycznego, ocenia "Die Welt"
Niezależnie od tego kto wygra wybory w Polsce, konieczna jest zmiana kursu politycznego, ocenia "Die Welt"Zdjęcie: Michal Dyjuk/AP/picture alliance

Szczególne wrażenie robi porównanie wzrostu gospodarczego w Polsce i Niemczech. W roku 1990 dochód narodowy na głowę mieszkańca Niemiec był 15-krotnie wyższy niż w Polsce. Od tego czasu Polska rozwijała się znacznie szybciej niż Niemcy. Niemiecki PKB jest obecnie tylko trzykrotnie większy od polskiego. Do roku 2040 Polska ma stać się tak zasobna jak Niemcy. Ekonomiści uważają, że te prognozy są przesadzone, ale w niczym nie umniejsza to robiącego wrażenie rozwoju kraju – pisze autor.

Sytuacja geopolityczna sprzyja Polsce. Kraj korzysta z dwóch zjawisk – wojny w Ukrainie i dystansowania się Zachodu od Chin. Zachodnie przedsiębiorstwa po szoku spowodowanym koronawirusem starają się przenosić miejsca produkcji ważnych dóbr przemysłowych w pobliże własnych rynków zbytu. Wojna w Ukrainie wzmocniła dodatkowo ten trend – czytamy w „Die Welt”.

Brak rąk do pracy i brudna energia

Autor zwraca uwagę na wysoki poziom kształcenia w polskich uczelniach, szczególnie w naukach ścisłych, co powoduje, że w Polsce jest wielu dobrze wykształconych inżynierów i informatyków. Dodatkowym atutem Polski jest duży rynek wewnętrzny, co powoduje większą odporność na wahania eksportowe.

Fabryka VW we Wrześni
Fabryka VW we WrześniZdjęcie: DW/A.-M. Pędziwol

Polska ma za sobą łatwiejszą część konwergencji. Z tego poziomu gospodarczego pościg za najlepiej rozwiniętymi krajami stanie się wolniejszy. Problemem staje się brak rąk do pracy. „Polskie społeczeństwo kurczy się i starzeje” – ostrzega autor. Pracownicy odchodzą wcześnie na emeryturę, a „zatruta debata o imigracji” powoduje, że rząd nie ma żadnej konsekwentnej strategii pozyskania siły roboczej z zagranicy. Imigranci z Ukrainy złagodzili brak rąk do pracy, ale brak jest długofalowej strategii. Poważnym obciążeniem jest także uzależnienie od węgla, które powoduje, że polski miks energetyczny jest „najbrudniejszy w całej UE”.

Konflikt z Brukselą

Zdaniem „Die Welt” przeszkodą w dalszym rozwoju kraju jest spór z Unią Europejską. Polska jest największym odbiorcą funduszy unijnych, co pozwoliło jej na sfinansowanie nowoczesnej infrastruktury, atrakcyjnej dla zagranicznych inwestorów.

„Jeżeli rząd nie spełni uzgodnionych z Brukselą warunków praworządności, może dojść do zamrożenia środków z funduszu spójności przeznaczonych na rozwój mniej zamożnych regionów” – pisze Kaiser zaznaczając, że miliardy z KPO już zostały zamrożone.

„Jeżeli rząd zaniedba reformy strukturalne, jeżeli nie będzie prowadził przemyślanej polityki migracyjnej i jeśli nie dokona zwrotu w polityce energetycznej, to dobrobyt w Polsce pozostanie poniżej średniej strefy euro” – ocenił cytowany przez „Die Welt” Mateusz Urban z Analysehaus Oxford Economics.