1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Czy węgiel brunatny ma przyszłość

Volker Wagener15 czerwca 2007

Węgiel brunatny to surowiec energetyczny ważny dla Niemiec. Jest stosunkowo łatwy i tani w wydobyciu, lecz niestety przy spalaniu bardzo obciąża środowisko. 20 % emitowanego w Niemczech dwutlenku węgla pochodzi ze spalania właśnie węgla brunatnego. Z tego względu wciąż staje się tematem politycznych i ekologicznych debat.

https://p.dw.com/p/BISg
Elektrownia Schwarze Pumpe, pilotazowy projekt bez emisji dwutlenku wegla.
Elektrownia Schwarze Pumpe, pilotazowy projekt bez emisji dwutlenku wegla.Zdjęcie: picture-alliance / dpa

Na niemieckim rynku energetycznym rezydujący w Essen koncern RWE jest największym odbiorcą tego surowca energetycznego : 96 milionów ton rocznie. Do roku 2045 można wydobywać brunatny węgiel metodą odkrywkową. Jednocześnie prowadzone są prace nad konstrukcją elektrowni zasilanej węglem brunatnym, która nie emitowałaby w ogóle dwutlenku węgla.

Eseński koncern wydobywa węgiel wyłącznie w Nadrenii . Odbyło się to kosztem przesiedlenia licznych wsi: zniszczone zostały domy, kościoły, cmentarze. Wydobycie węgla brunatnego wiąże się zawsze z obciążeniem środowiska, twierdzi Rainer Priggen, ekspert Zielonych do spraw energetycznych:

- „ Krótko powiedziawszy węgiel brunatny to po prostu świństwo – a my wydobywamy go najwięcej : więcej niż Stany Zjednoczone i Rosja. Ten nośnik energii nie ma zupełnie żadnej perspektywy jeżeli chcemy serio dyskutować o ochronie klimatu ziemskiego” .

W Niemczech funkcjonuje 36 elektrowni na węgiel brunatny, wypuszczając do atmosfery miliony ton dwutlenku węgla. Jego emisja została w minionych latach zredukowana , co wiąże się także z efektywniejszym wykorzystaniem tego surowca. Zoptymalizowane elektrownie najnowszej generacji wykorzystują węgiel w 43 % – to znaczy ze 100 % węgla – 43 % przetwarzane są na energię elektryczną.

Koncern RWE zobowiązał się w 2004 roku do tego, że za każdą nowo otwartą elektrownię zamknięta zostanie jedna stara – te bowiem miały odzysk energii tylko na poziomie 35 %. Nowe elektrownie są efektywniejsze nie tylko pod względem ekologicznym, lecz i czysto ekonomicznym - potwierdza Matthias Hartung, członek zarządu koncernu RWE:

- „ Jako spółka akcyjna notowana na giełdzie jesteśmy oczywiście zainteresowani modernizacją elektrowni. Jedna już jest w sieci, dwie dalsze w budowie – mamy zamiar w ten sposób odnowić cały nasz park.”

Lecz ekspert Zielonych Reiner Priggen poddaje w wątpliwość te zapewnienia :

- „ RWE niestety robi tu zwodniczy manewr . Co prawda mamy pisemne przyrzeczenie, że uruchamiając nową elektrownię w Niederaussem RWE odłączy 6 starych bloków, które mają już po 50 lat . Ale RWE wypiera się tego i z tych 6 unieruchomiony został tylko jeden.”

W odróżnieniu od węgla kamiennego wydobycie węgla brunatnego jest stosunkowo tanie, ale to tylko dlatego, że wobec tego surowca stosowane są ulgi w zakresie ochrony środowiska. Elektrowni na węgiel brunatny nie obowiązują tak rygorystyczne ograniczenia emisji CO2 jak na przykład elektrownie na gaz ziemny.Do przyszłościowych projektów koncernu RWE zaliczają się elektrownie bezemisyjne – lecz rozwiązania techniczne , jak separować dwutlenek węgla i składować go pod ziemią nie są jeszcze dojrzałe. Czyli spór o węgiel brunatny ma szanse toczyć się jeszcze dalej