1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Credit Suisse w tarapatach. Niemcy uspokajają

16 marca 2023

Credit Suisse pożyczy 50,7 mld euro od szwajcarskiego banku centralnego. Władze w Berlinie uspokajają, że obawy wokół drugiego największego banku nie wpłyną na niemiecki sektor finansowy.

https://p.dw.com/p/4OlOD
Credit Suisse pożyczy 50,7 mld euro od szwajcarskiego banku centralnego
Credit Suisse pożyczy 50,7 mld euro od szwajcarskiego banku centralnegoZdjęcie: Fabrice Coffrini/AFP

Szwajcarski bank jest pierwszą tak dużą instytucją finansową, która prosi o ratujący zastrzyk gotówki od 2008 r. Dlatego inwestorzy i giełdy w całej Europie zareagowały nerwowo, pamiętając skutki globalnego kryzysu finansowego sprzed 15 lat.

Czwartkowe notowania Credit Suisse wzrosły, kiedy Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) ogłosił otwarcie linii kredytowej dla banku o wartości 50,7 mld euro. W komunikacie SNB wyjaśnił, że „Credit Suisse spełnia wymogi kapitałowe i płynnościowe” dla sowitej pożyczki.

Credit Suisse złożył również ofertę wykupu długu USA o wartości 2,5 mld dolarów i 500 mln euro długu europejskiego.

– Środki te pokazują zdecydowane działania mające na celu wzmocnienie Credit Suisse, ponieważ kontynuujemy naszą strategiczną transformację, aby zapewnić wartość naszym klientom i innym interesariuszom – uspokajał Ulrich Koerner, dyrektor generalny Credit Suisse.

Niemcy uspokajają

Na widmo kolejnego kryzysu finansowego zareagowały również władze Niemiec. Federalny Urząd Nadzoru Usług Finansowych (BaFin) oświadczył w środę, że nie ma bezpośredniego ryzyka dla niemieckiego systemu bankowego, który wydaje się zdolny do wytrzymania wyższych stóp procentowych.

„Obecnie skupiamy się na niektórych mniejszych bankach z niewielką nadwyżką kapitału i zwiększonym ryzykiem stopy procentowej. Ściśle monitorujemy te instytucje” – przekazał w komunikacie rzecznik BaFin.

W obliczu problemów Credit Suisse kanclerz Olaf Scholz wezwał Unię Europejską do ukończenia prac nad jednolitym rynkiem bankowym, który pozwoli na stworzenie równego systemu regulacji pożyczkodawców i zapewnienie, że podatnicy nie będą już musieli ratować banków.

– Nasza konkurencyjność jest warunkiem sukcesu gospodarczego i przyszłości Europy jako aktora geopolitycznego – mówił Scholz.

Widmo kolejnego kryzysu

Problemy Credit Suisse, drugiego największy banku w Szwajcarii ze 167-letnią tradycją, rozpoczęły się na początku tego tygodnia. Ammar al-Khudairy z narodowego banku saudyjskiego (największy akcjonariusz Credit Suisse) oświadczył w rozmowie z Bloombergiem, że nie będzie wpompowywał więcej pieniędzy w szwajcarską instytucję.

Rynki zareagowały paniką, a wartość giełdowych akcji Credit Suisse w środę spadło o 30 proc.

Na to nałożyła się niepewność po upadku dwóch amerykańskich banków z Doliny Krzemowej – Silicon Valley Bank i Signature Bank. Pomimo że nie były one tak duże, jak Credit Suisse, to regularnie inwestowały w branżę najnowszych technologii.

(Reuters, AFP/dra)