1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Coraz ostrzejsza cenzura w Internecie

21 kwietnia 2009

Organizacja "Reporterzy bez granic" angażuje się na rzecz wolności słowa i prasy w świecie. Z jej inicjatywy obchodzony był po raz po raz pierwszy w tym roku - 12 marca - "Swiatowy dzień walki z cenzurą w Internecie".

https://p.dw.com/p/HbNO
Zdjęcie: Mimoza Dhima

Shahnaz Gholami jest cyberfeministką. Już od lat angażuje się ona w internecie na rzecz praw kobiet w Iranie. W ubiegłym roku spędziła z tej przyczyny 69 dni w areszcie, teraz zagraża jej kolejna kara więzienia.

„Iran jest największym więzieniem dla blogerów na Bliskim Wschodzie” – mówi Anja Viohl, rzecznik prasowy niemieckiej sekcji organizacji Reporterzy bez Granic. W światowym dniu walki z cenzurą w internecie (12 marca) Reporterzy opublikowali raport na temat wzrostu cenzury w globalnej sieci. Na 28 stronach przedstawiono zakres wzrostu nadzoru i ograniczeń w internecie oraz przypadków prześladowania blogerów w 22 państwach. Wniosek jest takiż, że represje rosną, jak i postępuje blokada stron internetowych.

Obok klasycznej cenzury, a zatem kontroli i ograniczenia informacji pojawia się tymczasem tak zwana cenzura partycypatywna. Oznacza to, że organa państwowe dbają o to, by określone teksty i komentarze znalazły się na popularnych stronach po to, by wpłynąć na proces kształtowania opinii publicznej.

Czarna lista

15 Jahre Haft für Internet Dissident Qi Huang, hier mit Sohn, in China
Qi Huang, chiński internauta, skazany na 10 lat więzienia za krytykę komunizmuZdjęcie: www.boxun.com

Listę wrogów internetu otwiera Chińska Republika Ludowa. Znajduje się na niej 12 państw, które szczególnie bezwzględnie łamią wolność słowa w globalnej sieci. W Chinach wtrącono do więzienia 50 blogerów, wielu z nich skazano na wieloletnie kary pozbawienia wolności za krytykę stosunków we własnym państwie.

Dla ustalenia autorów i czytelników blogów Pekin powołał całą armię kontrolerów, mówi Anja Viohl. "Ponad 40 000 urzędników kontroluje treść internetową“. Do tego tysiące kontrolerów czuwa nad kawiarenkami internetowymi, by zapobiec wchodzeniu internautów na strony komunistom nie miłe. Dla lepszej kontroli gości w pewnych kafejkach internetowych w Pekinie zainstalowano nawet kamery.

Wielka zapora

"Pod względem cenzury Chiny są najbardziej postępowym państwem“ – mówi berliński dziennikarz i ekspert internetowy, Matthias Spielkamp. Od lat zajmuje się on internetowym dziennikarstwem, bezpieczeństwem danych i prawem autorskim w cyfrowym świecie. Praktyczne doświadczenia zbierał on także zagranicą. Opowiada on, że Chińczycy zbudowali nowy Chiński Mur w internecie, tak zwaną wielką zaporę. Ma ona zapobiec napływowi się do Chin niepożądanych informacji. Oferenci stron internetowych z tą zaporą sobie nie radzą.

Global Media Forum Teilnehmer Matthias Spielkamp
"Pod względem cenzury Chiny są najbardziej postępowym państwem“ – mówi berliński dziennikarz i ekspert internetowy, Matthias SpielkampZdjęcie: GMF

Mimo kontroli doprowadzonej do perfekcji, to nawet Chiny nie są w stanie skontrolować całą sieć. Także i w niej udaje się blogerom coraz częściej prowadzenie krytycznych stron i rozpowszechnianie informacji, niepożądanych przez rząd. "Nawet w Chinach niemożliwa jest kompletna cenzura“, mówi Spielkamp. "Ona nigdy nie była możliwa, także i w czasach, w których były tylko książki i gazety, a dziś jeszcze mniej.“

Mobilizacja w internecie

Do 12 wrogów internetu należy obok Chin i Iranu także Egipt, Korea Północna, Birma, Arabia Saudyjska, Kuba, Syria, Tunezja, Turkmenistan, Uzbekistan i Wietnam. "Mimo to internet, na przekór wszelkim represjom, jest najbardziej wolnym środkiem przekazu“, mówi Viohl z Reporterów bez Granic. Mianowicie internet doskonale się nadaje do mobilizacji przeciwko łamaniu praw człowieka i piętnowania polityki.

Na przykład w Egipcie protesty przeciwko podwyżce cen żywności zorganizowano w ubiegłym roku w internecie; także w Chinach czy w Iranie internet jest ważną platformą protestu wobec władzy. Dlatego też mimo cenzury, kontroli i prześladowań jest niezastąpionym instrumentem komunikacji.

Bettina Marx / jk