1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Były doradca Merkel za negocjacjami ws. wojny w Ukrainie

Alexandra Jarecka opracowanie
8 lutego 2024

Szef Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium jest za zakończeniem wojny w Ukrainie na drodze negocjacji. Nawiązuje przy tym do nieudanego porozumienia mińskiego.

https://p.dw.com/p/4cCEj
Szef Konferencji Bezpieczeństwa Christoph Heusgen jest przekonany, że Ukraina odniesie zwycięstwo
Szef Konferencji Bezpieczeństwa Christoph Heusgen jest przekonany, że Ukraina odniesie zwycięstwoZdjęcie: Bernd Riegert/DW

„Nie może się to skończyć tak, jak podczas I wojny światowej, setkami tysięcy ofiar. Dlatego  słuszne są rozważania, jak doprowadzić do rozwiązania na drodze negocjacji” – powiedział gazetom z grupy medialnej Funke Christoph Heusgen długoletni doradca ds. polityki zagranicznej kanclerz Angeli Merkel. „I sądzę, że można to zrobić, odwołując się do porozumienia mińskiego” – dodał. Heusgen powołał się przy tym na wypowiedzi byłego ukraińskiego głównodowodzącego sił zbrojnych Walerija Załużnego, który stwierdził, że na froncie panuje impas podobny do tego, który miał miejsce na froncie zachodnim podczas I wojny światowej.

Do zawarcia porozumienia mińskiego między Rosją a Ukrainą doszło w 2015 roku w stolicy Białorusi za pośrednictwem Niemiec i Francji. Celem było uspokojenie wschodniej części Ukrainy, która już wtedy znajdowała się pod rosyjskim wpływem. Większość zobowiązań nigdy jednak nie została wdrożona. Rosja i Ukraina obwiniają się nawzajem za tę sytuację.

Zdaniem Heusgena niesłuszna jest negatywna opinia o porozumieniu mińskim. Jak ocenił, jest ono tak samo dobre lub złe jak Memorandum Budapeszteńskie z 1994 roku, w którym Rosja zagwarantowała Ukrainie między innymi integralność terytorialną, lub Karta Narodów Zjednoczonych. „Wszystkie trzy zostały przez Putina zlekceważone, ale to wcale nie oznacza, że są nieudane. To Putin jest pełen złej woli, ponieważ nie przestrzega prawa międzynarodowego” – wskazał szef Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.

 Słabe widoki na zawarcie pokoju

W związku z tym pojawia się jednak pytanie, dlaczego Putin miałby teraz długoterminowo przestrzegać ustaleń w ramach negocjacji, skoro już wcześniejsze porozumienia mało go interesowały. Wiele ekspertów ostrzega, że w „okresie pokoju” rosyjskie siły zbrojne mogą się przegrupować, aby później uderzyć ze zdwojoną siłą. Tym bardziej, że Kreml znacząco zwiększył produkcję uzbrojenia.

Obecnie niewiele argumentów przemawia za negocjacjami rozejmowymi lub pokojowymi. Wszyscy czołowi rosyjscy politycy w ostatnich tygodniach potwierdzili chęć osiągnięcia wytyczonych celów wojennych. Z drugiej strony Ukraina nadal dąży do uwolnienia całego swojego terytorium spod okupacji.

Heusgen jest jednak przekonany, że „Ukraina wyjdzie zwycięsko z tego strasznego konfliktu”. Jak mówił, ważne jest, aby Putin nie odniósł zwycięstwa. Jego celem jest zlikwidowanie niepodległości Ukrainy i obalenie rządu w Kijowie. Nie wolno do tego dopuścić. „Próbuje również zapobiec temu, by Ukraińcy mogli swobodnie decydować o tym, czy chcą być członkami UE i NATO. Również tutaj nie wolno dopuścić do tego, żeby się to Putinowi udało” – stwierdził Christoph Heusgen.

Jest prozumieniu UE o pomocy finansowej dla Ukrainy

(DPA/jar) 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z prawie 60 tysięcy obserwujących naszą stronę na facebooku! Tam też skomentujesz nasze artykuły >>