Breivik poczytalny. Sąd skazuje go na 21 lat więzienia
24 sierpnia 2012Sprawca masakry w Norwegii z 22 lipca 2011 roku uznany został za poczytalnego. Sąd w Oslo skazał go na 21 lat więzienia i na dożywotni areszt prewencyjny.
Decydujące przy wymiarze kary było pytanie czy morderca jest poczytalny czy nie. Sąd dysponował dwiema ekspertyzami, których autorzy doszli do przeciwstawnych wniosków.
Breivik przyznał się do zamordowania 77 osób, w tym 69 uczestników obozu socjaldemokratycznej młodzieżówki. W swojej mowie końcowej swoje czyny określił mianem "barbarzyńskich, ale usprawiedliwonych". Jego adwokat Geir Loppestadt stwierdził, że jego zdaniem motywem działań jego klienta był polityczny ekstremizm. - Jest on cynicznym, pozbawionym skrupułów terrorystą - powiedział. Sędziowie jednogłośnie przychylili się do takiej oceny i uznali Breivika za politycznego ekstremistę.
Breivik przyjął sentencję wyroku z uśmiechem. W czasie postępowania ostro sprzeciwiał się uznaniu go za niepoczytalnego. Jego adwokat zapowiedział, że jego klient zrezygnuje z odwołania od wyroku, o ile sąd nie uzna go za chorego psychicznie.
Hanne Skartveit, komentatorka norweskiej gazety "Verdens Gang" uważa, że wyrok jest "dobry i słuszny". Podobnie jak ona myśli wielu innych Norwegów. - Anders Behring Breivik wiedział co robi i zdawał sobie sprawę z tego, że to szalone - tłumaczy
Skartveit.- Odczuwam ulgę - stwierdza Tore Sinding Bekkedal, który przeżył masakrę na wyspie Utøya. O uldze piszą też na forum internetowym czytelnicy największej norweskiej gazety Aftenposten. Większość jest przekonana, że zamachy 22 lipca będą miały wpływ na całe pokolenie Norwegów.
tagesschau.de / Clemens Bomsdorf / Bartosz Dudek
red. odp.: Alexandra Jarecka