1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Berliner Zeitung”: Cezura dla Europy

23 lipca 2021

Berliński dziennik analizuje sytuację po podpisaniu amerykańsko-niemieckiego porozumienia w sprawie Nord Stream 2. Jak pisze, jednym z przegranych jest Polska.

https://p.dw.com/p/3xv2a
Porozumienie ws. Nord Stream 2
Porozumienie w sprawie Nord Stream 2 stwarza Niemcom szansę odgrywania w Europie roli integrującejZdjęcie: Gascade/eugal.de

„Porozumienie między USA a Niemcami w sprawie gazociągu Nord Stream 2 daje uczestniczącym w nim firmom pewność, że w najbliższym czasie nie muszą spodziewać się żadnych drastycznych sankcji. A to w czasach polityzacji procesów gospodarczych wcale nie jest takie oczywiste” – pisze „Berliner Zeitung”.

Bardzo potrzebne Niemcy

Jak podkreśla dziennik, „ironią losu jest to, że ten projekt wszedł w swą krytyczną fazę przede wszystkim za sprawą rzekomego przyjaciela Rosji, Donalda Trumpa. (…) To, że na razie powrócił spokój, należy przypisać przede wszystkim zmianie kursu w polityce zagranicznej nowego prezydenta USA Joe Bidena”.

Według „Berliner Zeitung” największym wyzwaniem geopolitycznym dla USA są obecnie Chiny. „USA potrzebują Niemiec jako swego najważniejszego sojusznika strategicznego w Europie”.

Obecne porozumienie w sprawie Nord Stream 2 – dodaje dziennik – stwarza rządowi Niemiec szansę odgrywania w Europie roli integrującej: „Dotyczy to zwłaszcza Ukrainy i Polski. Oba te kraje są dotknięte skutkami budowy gazociągu" - wskazuje gazeta. Jak dodaje, w przypadku Ukrainy Niemcy powinny zaangażować się w sposób wykraczający ponad gospodarczy wymiar tego gazociągu. Jednym z pierwszych kroków w tym kierunku jest ich współpraca w obszarze tak zwanych "czystych energii".

"Ale Kijów potrzebuje czegoś więcej niż tylko transferu niemieckich pieniędzy z podatków. (…) Niemcy muszą zadbać o to, żeby w kontekście międzynarodowym Ukraina nie była postrzegana więcej wyłącznie jako punkt wyjściowy najrozmaitszych fantazji militarnych" - przestrzega "Berliner Zeitung".

Nord Stream 2. Bitwa o gaz

„Wspierając rozwój społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie i udzielając poparcia rządowi w Kijowie w jego walce z korupcją, Berlin może wnieść ważny wkład w trwały rozwój Ukrainy. Dążenie Ukrainy do wejścia do UE zasługuje na poparcie, ale nie na drodze konfrontacji z Rosja, tylko we współpracy z nią. Tym bardziej, że także Rosja może zyskać na zbliżeniu z Europą, także pod względem praw człowieka i przestrzegania demokratycznych standardów” – czytamy.

Kolejnym „przegranym” jest Polska

Jak dodaje berliński dziennik, drugim „przegranym” porozumienia w sprawie Nord Stream 2 jest Polska.

„Do Warszawy już wcześniej dotarły złe wieści: Dania wycofała swoją zgodę na budowę gazociągu Baltic Pipe, co poważnie skomplikowało ambitny polski plan stania się gazowym hubem z połączeniem do Norwegii. Jeśli UE na wschodzie Europy chce odegrać większą rolę niż tylko kanału, przez który płyną tam subwencje, to Niemcy i Polska muszą podnieść swoją współpracę na nowy, wyższy poziom, na którym dojdzie do ich pogłębionego partnerstwa w obszarze technologii” – analizuje „Berliner Zeitung”.

Decyzja Danii o tymczasowym wstrzymaniu budowy gazociągu Baltic Pipe powinna uświadomić wszystkim zainteresowanym, że w przyszłości wymiar ekologiczny projektów energetycznych będzie miał zupełnie inne znaczenie niż obecnie.

„Niemcy i Rosja powinny pogłębić swoje partnerstwo na tym polu. Ekologiczna transformacja świata, do której dążymy, nie zna żadnych granic narodowych. Rywalizujące ze sobą bloki militarne to model z przeszłości. Zmniejszenie napięć militarnych może wnieść ważny wkład w ochronę klimatu, do czego w szczególnym stopniu zobowiązały się Niemcy” – podsumowuje „Berliner Zeitung”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>