Pieniądze w sienniku

Tyle pieniędzy deponować na jeden dzień na 0,5 procent to żaden biznes. Oznacza to, że banki się boją. Ale czego? Zazwyczaj banki pożyczają swe nadwyżki innym bankom na jeden dzień, biorąc znacznie wyższe odsetki. Ale teraz nie ufają one sobie wzajemnie. "Nazywamy to współczynnikiem strachu" – mówi Jürgen Fitschen, desygnowany następca szefa Deutsche Bank, Josefa Ackermanna. I jest on wyższy, niż w 2008 roku, dodaje. Sytuacja jest groźna – twierdzi również Michael Hüther, dyrektor Instytutu Gospodarki Niemieckiej w Kolonii na łamach gazety Süddeutsche Zeitung. Ponieważ europejskie banki nie dowierzają sobie wzajemnie, pojawia się brak kredytów. Tym razem nie dla przedsiębiorców, lecz dla banków.

Powtórka Lehman Brothers?

Ponowny szok w systemie finansowym może wywołać groźną reakcję łańcuchową, podobną do następstw bankructwa banku inwestycyjnego Lehman Brothers w 2008 roku – mówi Hüther. Pierwsze banki mają już problemy, także w Niemczech. Na przykład na zastrzyk pieniędzy czeka Commerzbank. Brakuje 5,3 mld euro, obliczał europejski Nadzór Bankowy. Albo nawet 6 mld – uważa gazeta Die Welt, powołując się na koła dobrze poinformowane. Do tego wszystkiego Commerzbank nie może znaleźć nabywcy dla swej kulejącej filii Eurohyp. Teraz planuje się pozostawienie zdrowego filaru Eurohyp w banku Commerzbank, utrzymuje dziennik FAZ. Ale wymaga to zgody Komisji UE.

Commerzbank w tarapatach

Na domiar złego agencja ratingowa Moody's zagroziła bankowi Commerzbank obniżeniem zdolności kredytowej. Moody's wskazuje tu na ryzyko w związku z Eurohypem, który sporo zainwestował w greckie obligacje. Tymczasem w toku rokowań Aten z wierzycielami prywatnymi okazuje się, że Grecji trzeba będzie umorzyć więcej długów, niż dotąd ustalono. W piątek (20.01.2012) Commerzbank miał przedłożyć niemieckiemu nadzorowi bankowemu BaFin projekt załatania idącej w miliardy dziury. Do czerwca bank musi zdobyć środki na ten cel. Obok Commerzbank podobne plany przedstawić musi Deutsche Bank, DZ Bank i niektóre landesbanki. W sumie w eurostrefie brakuje bankom ponad 100 mld euro.

Andreas Becker / Andrzej Paprzyca

red. odp: Bartosz Dudek