1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afera mięsna w Niemczech. Sprzedano tysiące ton zepsutego mięsa?

Iwona-Danuta Metzner6 listopada 2013

Prokuratura w Oldenburgu prowadzi śledztwo w sprawie domniemanej afery z zepsutym mięsem. Ujawnił ją magazyn telewizji publicznej ARD „Plusminus”.

https://p.dw.com/p/1ADDm
Anette Orelleno, Fachtierärztin für Lebensmittel am Niedersächsischen Landesamt für Verbraucherschutz und Lebensmittelsicherheit (LAVES) in Oldenburg, nimmt am Montag (07.11.2005) eine sensorische Prüfung von Geflügelfleischproben vor. Im neuen Fleischskandal hat die Untersuchung von Proben den Verdacht gegen die Firma im niedersächsischen Lastrup erhärtet. Von 20 Proben seien 7 «eindeutig verdorben» gewesen, teilte LAVES mit. Bei vier Proben sei die Qualität des Fleisches fraglich gewesen. Sie würden jetzt weiter untersucht. Neun Proben seien in Ordnung gewesen, sagte LAVES-Sprecherin Schrandt. Foto: Carmen Jaspersen dpa/lni +++(c) dpa - Report+++
Co zawiera ta kiełbaska? Podobno niemało bakteriiZdjęcie: picture-alliance/dpa

Pewien przedsiębiorca z dolnosaksońskiej miejscowości Bad Bentheim miał zakupić za grosze tysiące ton zepsutego mięsa, zmieszać je ze świeżym i zmienić oznakowanie na opakowaniach.

Jak wszystko na to wskazuje, mięso ze świeżymi etykietami trafiło do handlu głównie w postaci kiełbasek drobiowych.

Firma odpiera zarzuty – w każdym razie dotyczące chwili obecnej, ale nie minionych miesięcy.

Skrzyniami dostarczano firmie cuchnący towar

Program „Plusminus” opiera się na informacjach zwolnionych z tej firmy pracowników. Powodem był, jak twierdzili, protest przeciwko skandalicznym poczynaniom firmy. Pod ich adresem posypały się groźby.

Jeden z nich powiedział w programie „Plusminus”, że firmie dostarczano nawet „już zielone mięso”. Pomimo to kazano im je przetwarzać. Podobno w Bad Bentheim składuje się skrzynie z tym cuchnącym towarem.

Byli pracownicy firmy powiedzieli też, że odpady miesza się w maszynach do mielenia mięsa ze świeżym mięsem i sprzedaje po wyższych cenach.

Film nakręcony komórką demaskuje firmę

Jeśli wierzyć reklamie, w fabryce w Bad Bentheim co tydzień przerabia się dwa miliony kilogramów drobiu. Kości, skóra, mięso na filety pochodzą z rzeźni w Niemczech Północnych i z Holandii. Po przerobie powstaje z tego surowiec do produkcji kiełbas.

Klientami tej firmy są zakłady przemysłu spożywczego na całym świecie. Obaj rozmówcy magazynu telewizyjnego twierdzą, że w ich dawnej firmie przerabia się tydzień w tydzień do 100.000 kilogramów zepsutego mięsa.

Na nakręconym komórką filmie widać jak pracownicy są w chłodni zajęci przeetykietowywaniem towaru. Stare etykietki usuwają przy pomocy suszarki do włosów i przyklejają nowe, z inną datą ważności.

Dużo bakterii w próbkach

- W badanych próbkach znaleziono bardzo dużo bakterii kałowych i jelitowych, które mogą wywołać choroby – oświadczył ekspert z Wyższej Szkoły Zawodowej w Münster (Monastyr).

ARCHIV - Auf eine Verpackung mit Hackfleisch wird ein Aufkleber mit der Aufschrift "Frisch" neben den Strich-Code mit der Aufschrift "haltbar bis ..." geklebt (Archivfoto vom 09.03.2005, Illustration zum Thema Umetikettierung). Die Münchner Staatsanwaltschaft ermittelt nach einem Bericht der «Süddeutschen Zeitung» gegen eine Münchner Großhandelsfirma wegen Verdachts auf Gammelfleisch. Tierärzte und Lebensmittelkontrolleure fanden demnach auf dem Schlachthofgelände etwa fünf Tonnen tiefgekühlter Ware, dessen Haltbarkeitsdatum abgelaufen war. Analysen sollen nun klären, ob es sich tatsächlich um Gammelfleisch handelt, berichtet die Zeitung am Freitag (10.11.2006). Außerdem bestehe der Anfangsverdacht, dass die Ware umetikettiert worden sei. Foto: Hans Wiedl dpa/lby (zu dpa/lby 0077 vom 10.11.2006) +++(c) dpa - Bildfunk+++
Z zepsutego mięsa zrób świeże. Wystarczy zmienić naklejkęZdjęcie: picture-alliance/dpa

Prokuratura w Oldenburgu wydała już dwukrotnie nakaz rewizji w fabryce położonej przy granicy holenderskiej.

Ostrzeżenie pod adresem pracowników

W tym tygodniu, jak wynika z badań „Plusminus”, w fabryce wywieszono kartki z ostrzeżeniem pod adresem pracowników z Europy Wschodniej. Napisano tam, że każdy, kto będzie rozmawiać o sprawach firmy, musi się liczyć z tym, że złoży się na niego doniesienie na policji i że za takie postępowanie grożą trzy lata pozbawienia wolności.

Niechlubne początki fabryki w Bad Bentheim

Tuż po otwarciu w 2005 roku, ta nowa fabryka była uwikłana w aferę z zepsutym mięsem. Wtedy podobno pewna bawarska firma zadeklarowała prawie 2600 ton odpadów rzeźnych, składających się ze słoniny ze skórą i szkieletów drobiowych, jako produkt spożywczy. 120 ton odpadów dostarczono między innymi fabryce w Bad Bentheim.

O tej cuchnącej dostawie firma poinformowała inspekcję weterynaryjną dopiero wtedy, gdy afera była już na ustach wszystkich.

NDR, tagesschau.de / Iwona D. Metzner

red. odp.: Anna Mierzwińska