1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

ABBA: Powrót kultowego zespołu po 40 latach?

Marion Jungjohann
2 września 2021

Tajemniczy wpis w mediach społecznościowych sprawił, że roznoszą się plotki. Jaką niespodziankę szykuje ABBA?

https://p.dw.com/p/3zp5w
ABBA
ABBA: Powrót kultowego zespołu po 40 latach?

Z dumą prezentują w sieci swoje pamiątki z lat 70., wspólnie wspominają dawne koncerty i zamieszczają zdjęcia ulubionego zespołu. Fani największej szwedzkiej grupy muzycznej wszech czasów nie mogliby być bardziej podekscytowani. „Spełnia się moje życiowe marzenie” – napisał jeden z użytkowników. „Nie potrafię mojej radości ująć w słowa” – tweetuje inny.

Tweet, za pomocą którego ABBA wywołała te euforyczne reakcje, jest zagadkowy. Zdjęcie przedstawia cztery złote pierścienie na czarnym tle, a podpis: „02.09.21 Join us at #ABBAVoyage” kieruje internautów do strony internetowej o tej samej nazwie. Co oznacza ta tajemnicza zapowiedź? Powrót zespołu, 40 lat po oficjalnym zakończeniu? Nowe utwory, a może nawet cała trasa koncertowa, jak podejrzewają fani? A jeśli tak, to co ten powrót oznaczałby dla świata muzyki?

Nie do pomyślenia

Zespół ABBA należał do „superligi muzycznego biznesu” – pisze historyk muzyki Carl Magnus Palm w swojej książce „ABBA. Historia supergrupy”. Od czasu swojego przełomowego występu w konkursie Eurowizji w 1974 r. sprzedali co najmniej 380 mln płyt. Według niektórych szacunków mieli sprzedać nawet 500 mln albumów. Zaraz po Beatlesach i Rolling Stones, Agnetha, Björn, Benny, i Anni-Frid (których inicjały tworzą nazwę grupy) są najbardziej utytułowanym zespołem.

Ich hity, takie jak „Waterloo”, „Gimme! Gimme! Gimme! (A Man After Midnight)” i „The Winner Takes It All” są evergreenami, a wiele utworów z ich ośmiu albumów studyjnych wspięło się na szczyty międzynarodowych list przebojów.

I nawet po prywatnym kryzysie między członkami zespołu i „przerwie” z 1982 r., która trwa do dziś, w dalszym ciągu odnosili komercyjny sukces. Szacuje się, że ABBA zarobiła do tej pory około 2 mld euro.

Mimo to przez długi czas nie zanosiło się na ponowny wspólny występ, wszyscy członkowie zespołu kategorycznie odrzucali taką możliwość. W 2000 r. cała czwórka odrzuciła nawet ofertę kolejnego światowego tournée, za które mogli dostać około miliard euro.

ABBA
ABBA w 1974 r. Zdjęcie: Pressensbild/EPA/dpa/picture alliance

Media: nowa trasa 

Teraz tweet pod hasztagiem #ABBAVoyage podsyca dyskusję o możliwym powrocie. I rzeczywiście zespół w ostatnim czasie wielokrotnie dawał do zrozumienia, że przygotowywane są nowe utwory. W 2018 r. Björn zdradził brytyjskiemu magazynowi „NME”, że obecnie w studiu nagrywają dwie piosenki: „I Still Have Faith In You” i „Don't Shut Me Down”. Odniesienia do daty premiery były jednak przez długi czas mgliście formułowane. W maju 2021 r. Björn powiedział, że nowe utwory ukażą się jeszcze w tym roku – donosił ponownie „NME”, powołując się na australijski dziennik „Herald Sun”. Czy więc projekt „Voyage” to nowe piosenki, czy może jednak coś więcej?

W 2017 r. Benny powiedział na łamach „Daily Telegraph”, że zespół po ćwierćwieczu znów wyruszy w trasę. Na scenie pojawiłyby się wtedy tak zwane „ABBAtary” – hologramy członków zespołu w wyglądzie z lat 70., które występowałyby zamiast prawdziwej grupy.

Brytyjski tabloid „Sun”, nie ujawniając źródło, pisze ekskluzywnie, że „ABBAVoyage” będzie w rzeczywistości serią pokazów, w których ABBA ponownie wyjdzie na scenę za pomocy technologii hologramowej. Na rozpoczęcie trasy wiosną przyszłego roku ma być już planowana budowa małego stadionu w Londynie. 2 września zespół oficjalnie ogłosi swój hologramowy projekt. „Sun” podaje również, że podczas „Voyage” ABBA ma zaprezentować nowy film dokumentalny i nowe piosenki. To byłaby prawdziwa sensacja, nie tylko dla fanów, ale dla całego świata muzycznego.

Film Mamma Mia! Here We Go Again
Film "Mamma Mia! Here We Go Again"Zdjęcie: Universal Pictures

Koniec mitu?

Mimo „przerwy” ABBA nigdy nie zniknęła. Björn i Benny pisali musicale, które świętowały sukcesy na West End i Broadway'u. „Mamma Mia! Here We Go Again” oglądało już ponad 60 mln widzów od czasu jego premiery w 1999 r., został sfilmowany (Meryl Streep, Pierce Brosnan) i jest uważany za jeden z najbardziej popularnych musicali w historii. A słynni wykonawcy, tacy jak Cher czy zespół Erasure wielokrotnie pomogli piosenkom zespołu ABBA ponownie wejść na międzynarodowe listy przebojów.

Nic więc dziwnego, że w 2010 r. ABBA została przyjęta do legendarnego Rock and Roll Hall of Fame, 28 lat po ostatnim wspólnym nagraniu w studio.

Ta czwórka Szwedów to prawdziwy popowy mit. Co przyniósłby ze sobą ich powrót? W międzyczasie artyści zestarzeli się, mają po 70 lat. I właśnie to może być problemem. Björn już w 2013 r. powiedział w niemieckim programie telewizyjnym „Wetten dass...?”: „Chcę, żeby ludzie pamiętali nas jako młodą, dynamiczną grupę”. Czy legendarny, energetyczny wizerunek z przeszłości zniknie wraz z ukazaniem się nowych utworów, czy jednak zespół będzie w stanie kontynuować swój dawny sukces?

Być może „ABBAVoyage” będzie po prostu reinterpretacją znanego wizerunku zespołu ABBA, podobnie jak musical „Mamma Mia! Here We Go Again” oraz nowe edycje ich piosenek. Cokolwiek zespół planuje, fani są gotowi na coś nowego.