1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

500-lecie "Modlących się rąk" Albrechta Dürera

(ml)8 grudnia 2008

Narodowe Muzeum Germańskie w Norymberdze, rodzinnym mieście Dürera, postanowiło w niezwykły sposób uczcić rocznicę powstania słynnego rysunku.

https://p.dw.com/p/GA5h
"Modlące się ręce" Dürera
"Modlące się ręce" DüreraZdjęcie: picture-alliance/ dpa

„Modlące się ręce“ - rysunek tuszem z 1508 roku autorstwa Albrechta Dürera, stał się znany dopiero kilka stuleci później. Albrecht Dürer nie wymyślił swoich „modlących się rąk” jako oddzielnego dzieła. Rysunek jest jednym z 18 szkiców do obrazu ukazującego koronację Maryji - zamówionego przez kościół we Frankfurcie nad Menem. Dopiero lata 50-te XX wieku uczyniły je sławnymi na całym świecie. Od tego czasu motyw ten ozdabia wiele niemieckich domów – twierdzi kuratorka wystawy, Brigitte Korn.

- "Ten motyw ponownie przemówił do ludzi na fali pobożności po katastrofie II Wojny Światowej.Te ręce dosłownie wołają o zbawienie " - tłumaczy Brigitte Korn.

„Modlące sie ręce” są ozdobą urn, chrzcielnic, świec do I Komunii Św. czy okolicznościowych kart z okazji konfirmacji. Motyw ten można znaleźć również na klamrach pasków, pierścionkach czy też jako... tatuaże. W Stanach Zjednoczonych istnieją także monumentalne pomniki inspirowane rysunkiem Dürera.


Zwykli ludzie i ich "Modlące się ręce"

Albrecht Dürer - Autoportret (1498)
Albrecht Dürer - Autoportret (1498)Zdjęcie: picture-alliance / akg-images / Erich Lessing

Dzięki jubileuszowej wystawie zwykli ludzie sfotografowali się ze swoimi prywatnymi wersjami „Modlących się rąk” i opowiedzieli historię skąd mają ten motyw, dlaczego i gdzie znajduje się on w ich domu.

- "Modlące się ręce” są dla mnie w pierwszej linii symbolem religijnym. Ale także wspomnieniem. Ten obraz wisi do dziś w domu moich rodziców. Kiedyś i ja go odziedziczę" - opowiada Rita Wolkersdorfer posiadająca klasyczną replikę.

Z kolei dla Inge Wenkryn motyw ten ma nie tylko znaczenie religijne, ale także dekoracyjne.

- "Ten motyw jest dla mnie symbolem modlitwy „Ojcze nasz”. Chcieliśmy coś powiesić na ścianie w sypialni i wtedy zrobiłam ten dywanik.”- tłumaczy powód pojawienia się "Modlących się rąk" w swoim domu.

Wystawa pokazuje również jak współcześni twórcy odwołują się do tego znanego wszystkim motywu. Niektórzy mistycznie, niektórzy czasem nawet ironicznie. Motyw Albrechta Dürera w dzisiejszych czasach może być zarówno sztuką jak i kiczem.