2,7 mln euro odszkodowań dla pasażerów przegrzanych pociągów

Podróż super-ekspresami ICE w lipcu br. pozostała w pamięci tysięcy pasażerów jako koszmar. Temperatura w wagonach z unieruchomioną klimatyzacją dochodziła do 50 stopni C. Ludzie tracili przytomność, dostawali udaru, cierpieli męki, niektórzy wybijali szyby, żeby wpuścić do wagonów chłodniejsze powietrze. Jeden z pociągów musiał przymusowo zatrzymać się w Bielefeld, ponieważ zasłabło w nim kilku uczestników szkolnej wycieczki. Do tego doszła jeszcze nieudolność Deutsche Bahn przy organizowaniu szybkiej pomocy, czy chociażby dystrybucji wody do picia.

23 tysiące pasażerów otrzymało już odszkodowania za doznane szkody - ogółem kolej wydała na to 2,7 mln. euro. Ale to jeszcze nie koniec "upalnej odysei". Jak poinformowała rzeczniczka Deutsche Bahn jeszcze nie wszystkie wnioski roszczeniowe zostały rozpatrzone, dlatego suma ta jeszcze się z pewnością zwiększy.

Usterki urządzeń klimatyzacyjnych miały miejsce przede wszystkim w pociągach ICE starszej generacji. Ich klimatyzacja działa sprawnie przy zewnętrznej temperaturze poniżej 32 stopni C. Powyżej tej temperatury zdecydowano się na przełączenie klimatyzacji na niższe obroty, aby nie uległa uszkodzeniu, ale choć trochę chłodziła.

Nowa ofensywa jakości

Aby odzyskać zaufanie podróżnych do kolei, zarząd Deutsche Bahn postanowił każdemu pasażerowi, który doznał uszczerbku na zdrowiu wypłacić po 500 euro. Poza tym każdy z nich otrzyma zwrot półtorej ceny biletu w formie talonu na następne przejazdy. Inni pasażerowie otrzymają talony wartości połowy ceny biletu, z którym odbywali niefortunną podróż.

Usterki w super-ekspresach ICE ściągnęły na głowę kolei falę krytyki. Nie był to pierwszy raz, że tabor kolejowy zawodził. Także ubiegłej zimy dochodziło już do poważnych zakłóceń w komunikacji kolejowej.

We wrześniu szef zarządu DB Ruediger Grube chce zaprezentować "Ofensywę jakości na rzecz klientów". Obiecuje ona większą niezawodność urządzeń klimatyzacyjnych. W listopadzie br. mają odbyć się generalne przeglądy 44 pociągów typu ICE2, które potrwają do 2013 roku. Specjaliści mają sprawdzić, czy konieczna jest przebudowa urządzeń zasilania prądem i klimatyzacji.

Kontrole te nałożą się na prowadzone już przeglądy osi kół we wszystkich pociągach ICE, tak więc bardzo szczupła jest rezerwa taboru, gdyż dla utrzymania rozkładu jazdy prawie wszystkie pociągi wypuszczane są na trasy.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Elżbieta Stasik