Żona zabitego bostońskiego zamachowca przerywa milczenie
24 kwietnia 2013W ponad tydzień po zamachu na bostoński maraton żona jednego ze sprawców zapowiedziała, że będzie współpracować z władzami śledczymi.
Adwokaci żony Tamerlana Carnajewa Amato DeLuca i Miriam Weizenbaum odczytali jej oświadczenie, z którego wynika, że jest wstrząśnięta faktem, że jej mąż i jego młodszy brat Dżochar byli zamieszani w zamach, w wyniku którego zginęły 3 osoby a 260 odniosło obrażenia. - Był to całkowity szok - powiedzieli adwokaci kobiety.
"Smutek i rozpacz"
Adwokaci dali także wyraz żalowi ich klientki Katherine Carnajew, której panieńskie nazwisko brzmi Russel, z powodu zamachu. - Zabici i ranni wśród osób, które przybyły na maraton, by wziąć w nim udział lub cieszyć się tym wydarzeniem, są powodem wielkiego smutku i rozpaczy Katie i jej rodziny - napisano w oświadczeniu.
24-letnia Katie pobrała się przed 4 laty z Tamerlanem Carnajewem. Mieli wspólnie 3-letnią córeczkę. Jak podają amerykańskie massmedia, Katherine przeszła na islam po tym jak poznała pochodzącego z Czeczenii Tamerlana.
Młodszy z dwóch braci, 19-letni Dżochar, kooperuje z amerykańską policją, wyjaśniając coraz więcej szczegółów zamachów. Jako motyw tych czynów podaje wojny, jakie USA prowadziły w Afganistanie i Iraku. Jak wyjaśnił również, plany budowy bomb bracia ściągnęli z internetu, gdzie umieszczane są one za sprawą organizacji terrorystycznych.
dpa / Małgorzata Matzke
red.odp.:Bartosz Dudek