1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wybory zarządu unaoczniły, jak paskudny nastrój panuje w SPD

Iwona-Danuta Metzner16 listopada 2013

W sobotnich wydaniach gazet (16.11.2013) dominują komentarze na temat konwentu SPD w Lipsku:

https://p.dw.com/p/1AIbd
Secretary General of the Social Democratic Party (SPD) Andrea Nahles (C), Hamburg Mayor Olaf Scholz (SPD) (L) and Northrhine-Westphalia State Premier Hannelore Kraft (SPD) attend a SPD party congress in Leipzig, November 15, 2013. REUTERS/Thomas Peter (GERMANY - Tags: POLITICS)
Konwent SPD: z l. do pr. Olaf Scholz, Andrea Nahles, Hannelore KraftZdjęcie: Reuters

Nordwest-Zeitung z Oldenburga pisze:

„Czasami potrzebny jest wentyl bezpieczeństwa, który dałby ujście frustracji i złości. Na konwencie SPD w Lipsku to stwierdzenie odnosi się do całego kierownictwa. Sposób, w jaki delegaci rozprawili się nie tylko ze swoim przewodniczącym Sigmarem Gabrielem, jego wiceprzewodniczącymi oraz sekretarz generalną, świadczy o tym, jakie nastroje panują obecnie w partyjnej bazie. Po tym „ostrzeżeniu” ze strony delegatów, SPD z niepokojem myśli o zbliżającym się głosowaniu członków partii w sprawie koalicji z CDU/CSU”.

Wychodząca w Muenster gazeta Westfaelische Nachrichten jest zaniepokojona kondycją SPD:

„Zatroskani, przestraszeni, niepewni i rozgoryczeni. Na konwencie niemiecka socjaldemokracja przeżywa trudne chwile i demonstruje strach przed przyszłością. SPD ma problem ze sobą samą. Do szoku z powodu kiepskiego wyniku w wyborach powszechnych dołączył jeszcze zwalczany w kampanii wyborczej i budzący niechęć sojusz z CDU i CSU”.

Berliński Tagesspiegel ma wątpliwości:

„Takie wyniki można by uznać za wotum nieufności. Obojętnie czy Gabriel, Kraft, Nahles, czy też Scholz. Wszyscy czołowi przedstawiciele SPD dostali nauczkę. Pozwólmy sobie na taką samą szczerość, na jaką pozwolił sobie Gabriel, komentując wynik głosowania: niecałe 84 procent poparcia dla szefa partii socjaldemokratycznej i tak jest złym wynikiem. Ale jeszcze gorszym jest dla kogoś, kto znajduje się w samym środku bardzo trudnych rokowań koalicyjnych z silniejszym kontrahentem. Czy SPD stanie za nim murem, gdy przedstawi wyniki rokowań, nie jest takie pewne”.

Mindener Tageblatt podkreśla:

„Wybory zarządu unaoczniły, jak paskudny nastrój panuje w SPD. Na końcu prawie cała elita, od lewego do prawego skrzydła, miała dosyć niewyraźne miny. Ostatnie słowo, jakie będzie należeć do członków partii, nie rokuje zbyt dobrze”.

Stuttgarter Zeitung nie ma złudzeń:

„To, co robi Gabriel, jest ryzykowne. Rozważanie możliwości zawarcia sojuszu z Partią Lewicy (Die Linke) to jakby wbicie klina permanentnej nieufności między przyszłych koalicjantów. Raczej nie należy się spodziewać, że czarno-czerwoni wykorzystają swoją dominującą pozycję do przeprowadzenia wielkich reform, jeżeli wychodzą z założenia, że ich wspólnota będzie miała charakter przejściowy i rozważania taktyczne będą górować nad wszystkim”.

Iwona D. Metzner

red. odp.:Małgorzata Matzke