Wolontariusze na start
29 czerwca 2011
Minister rodziny RFN Kristina Schröder (CDU), inicjatorka nowej służby, stawia na "nową kulturę dobrowolności". Liczy, że w przyszłym roku zainteresuje nią 35 tysięcy osób. Do tej pory zgłosiło się niewielu chętnych, oświadczył Ulrich Schneider, dyrektor generalny Parytetowego Związku Socjalnego-Związku Ogólnego.
Uważa, że naiwnością byłoby sądzić, że nie odczuje się braku 70 tysięcy młodych mężczyzn w Domach Opieki, przedszkolach, czy szpitalach. "Ich praca zawsze była czymś dodatkowym, ale nigdy bezsensownym czy mało ważnym" - skarży się Schneider.
Bez służby wolontariackiej ani rusz
Teraz nie chodzi tylko o to, by wypełnić lukę, jaką pozostawiło po sobie zniesienie służby zastępczej. Według Schneidera trzeba też szukać nowych dróg, pozwalających młodym ludziom zbierać doświadczenia w sektorze socjalnym. Służba zastępcza zawsze była ważnym instrumentem zdobywania przyszłych młodych pracowników.
Dziś nikt nie może powiedzieć czy nowa służba na bazie wolontariatu wypełni tę lukę. Schneider jest jednak optymistą mimo, że nie tylko stowarzyszenia, lecz również resort rodziny prawie nie miały czasu przygotować się do nowej sytuacji po zniesieniu służby wojskowej.
W jego Parytetowym Związku Socjalnym pracuje obecnie 650 wolontariuszy. Uważa, że to początek, ponieważ dopiero teraz ruszyła kampania reklamowa w tej sprawie.
Schneider twierdzi, że tę służbę trzeba uatrakcyjnić; na przykład uznać okres służby przy przydzielaniu miejsc na studia.
BFD otware dla wszystkich bez względu na wiek
Niemiecka Służba Wiolontariacka (Bundesfreiwilligendienst; BFD) jest w przeciwieństwie do Ochotniczego Roku Socjalnego (Freiwilliges Soziales Jahr; FSJ) i Ochotniczego Roku Ekologicznego (Freiwilliges Ökologisches Jahr; FÖJ) otwarta dla wszystkich kobiet i mężczyzn bez względu na wiek. Warunkiem jest ukończenie szkoły. Służba trwa od co najmniej 6 miesięcy do maksymalnie 24 miesięcy.
Każdy wolontariusz będzie ubezpieczony, będzie otrzymywać kieszonkowe i przejdzie szkolenie. Rodzice uczestników BFD w wieku poniżej 25 lat, mają nadal otrzymywać dodatek na dzieci.
SWR / Iwona D. Metzner
Red. odp.: Bartosz Dudek