1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Więcej powrotów do Ukrainy niż wyjazdów

17 kwietnia 2022

Od początku wojny z Ukrainy do Polski uciekło ponad 2,8 mln osób. Obecnie jednak coraz więcej uchodźców wraca do swojego kraju.

https://p.dw.com/p/4A34k
Mimo trwającej wojny coraz więcej uchodźców z Ukrainy decyduje się na powrót do kraju
Mimo trwającej wojny coraz więcej uchodźców z Ukrainy decyduje się na powrót do krajuZdjęcie: Joe Raedle/Getty Images

W sobotę polska straż graniczna naliczyła około 22 tys. uchodźców, które powróciły z Polski do Ukrainy. Natomiast z Ukrainy w tym samym okresie do Polski wjechało 19 200 osób, o prawie jedną czwartą mniej niż poprzedniego dnia.

Według danych ONZ od początku rosyjskiego ataku na Ukrainę ponad 2,8 mln osób szukało schronienia w sąsiedniej Polsce. Nie ma jednak oficjalnych danych, ilu uchodźców pozostało w Polsce, a ilu wyjechało do innych krajów UE. Według władz większość osób powracających do Ukrainy to obywatele tego kraju. Przeważnie udają się na tereny odzyskane przez armię ukraińską.

Mer Kijowa odradza powrót

Jeszcze w sobotę mer Kijowa Witalij Kliczko wezwał uchodźców, by pozostali w bezpiecznych miejscach i nie wracali do stolicy. Moskwa zagroziła niedawno atakiem na centra dowodzenia w Kijowie po tym, jak ukraińskie wojsko rzekomo ostrzelało rosyjskie terytorium.

W Niemczech policja federalna odnotowała do tej pory 354 663 uchodźców z Ukrainy. Poinformowało o tym Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na Twitterze. Oznacza to, że liczba osób, które uciekły przed wojną do Niemiec, wzrosła od poprzedniego dnia o około 4 tysiące. Jednak rzeczywista liczba uchodźców z Ukrainy jest prawdopodobnie wyższa, ponieważ na granicach nie ma stałych kontroli, a osoby z ukraińskim paszportem mogą przebywać w UE przez 90 dni bez wizy.

Przed inwazją Rosji 24 lutego Ukraina liczyła ponad 44 miliony mieszkańców. Według danych ONZ od rozpoczęcia wojny 28 lutego ponad 4,8 mln osób opuściło kraj.

(DPA/Ajar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>