1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Westerwelle i Juncker o Grecji

27 stycznia 2012

Szef niemieckiej dyplomacji, Guido Westerwelle, (FDP) , sprzeciwił się zwiększeniu wartości II programu pomocowego dla Grecji.

https://p.dw.com/p/13rsK
Guido Westerwelle w BrukseliZdjęcie: picture-alliance/dpa

Szef niemieckiej dyplomacji, Guido Westerwelle, powiedział w piątek (27.01.2012) w Brukseli, że nie widzi sensu – jak się wyraził – w układaniu kolejnych stosów banknotów na wystawie, nie mając pojęcia o tym, czy zrealizowano reformy, jakie ustalono. Minister z Berlina jest zdania, że aktualnie brakuje nie tyle solidarności finansowej, co – ze strony pewnych państw – woli politycznej realizacji ustalonych reform. Komisarz walutowy UE, Olli Rehn, przyznał – jako pierwszy polityk – że wszystko wskazuje na to, iż Grecji nie wystarczy – jak uważano początkowo – 130 mld euro kredytów ze strony eurogrupy i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W październiku państwa eurogrupy wypracowały program pomocy, dzięki któremu zadłużenie Grecji miałoby do roku 2020 zejść do pułapu 120 procent PKB (aktualnie wynosi ono 160 procent).

Plany i manko

Pułap ten umożliwiłby Grecji finansowanie zadłużenia na rynku kapitałowym, zapewniając Atenom zdolność kredytową. Jednakże warunkiem nowego programu kredytowego sponsorów publicznych jest rezygnacja wierzycieli prywatnych Grecji z roszczeń o wartości 100 mld euro. Ponieważ od października sytuacja finansowa Grecji pogorszyła się jeszcze bardziej, jak wynika z aktualnych ustaleń, dokonanych podczas rokowań z bankami, całkowity pułap zadłużenia Grecji w roku 2020 wyniesie od 125 do 127 procent PKB, nie zaś – na co pierwotnie liczono – 120 procent. Przeliczając to na walutę oznaczałoby to manko w wysokości od 10 do 15 mld euro. Innymi słowy potrzeba więcej.

Finanzministerrat der Eurogruppe in Brüssel 21. OKtober 2011
Olli Rehn: Grecji potrzebna większa pomocZdjęcie: dapd

Jest dobrze, ale źle

Udzielając wywiadu agencji Reuters Olli Rehn nie podał konkretnych liczb. Powiedział jedynie, że nie chodzi tu o dramatyczne kwoty. Szef eurogrupy, Jean-Claude Juncker, powiedział z kolei na łamach gazety Handelsblatt, że Grecja przez ponad 10 lat pozostanie na garnuszku państw partnerskich. Juncker zwrócił uwagę, że proces dostosowawczy trwa bardzo długo. Zauważył on, że wprawdzie nowy rząd grecki podejmuje wysiłki, ale realizacja reform strukturalnych przebiega zbyt opieszale. Trojka (UE, Europejski Bank Centralny i MFW) prowadzi aktualnie z Grecją rokowania w sprawie nowego programu dostosowawczego, który ma być impulsem do ożywienia reform strukturalnych i wzrostu gospodarczego. Juncker podkreślił, że program ten muszą podpisać szefowie trzech wiodących partii, zanim podejmie się decyzję nt nowego programu kredytowego.

ECOFIN Treffen Breslau Jean-Claude Juncker
Jean-Claude Juncker: najpierw reformy, potem pomocZdjęcie: picture alliance/dpa

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Iwona D. Metzner