1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

W Berlinie upamiętniono pierwszy transport do Auschwitz

14 czerwca 2020

80 lat temu do obozu trafili pierwsi więźniowie – młodzi Polacy. O ich nieznanym szerzej losie przypomniano w niemieckiej stolicy.

https://p.dw.com/p/3dkS5
Wieńce złożone przed pomnikiem na Steinplatz w Berlinie
Wieńce złożone przed pomnikiem na Steinplatz w Berlinie Zdjęcie: DW/W. Szymanski

– 14 czerwca 1940 rozpoczyna się to, co rozumiemy pod nazwą Auschwitz. Ten dzień pokazuje, co to znaczy, gdy rasistowskie uprzedzenia przechodzą w państwowe działania. Zostało to przez Niemców wyrządzone w Auschwitz Polakom, Żydom, Sinti i Romom – mówił podczas berlińskich uroczystości wiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Christoph Heubner.

Dokładnie 80 lat temu do założonego przez Niemców na terenie okupowanej Polski obozu koncentracyjnego Auschwitz przybył pierwszy transport więźniów. Było to 728 głównie młodych Polaków, przywiezionych do Auschwitz z niemieckich więzień w Tarnowie, dokąd trafili po wybuchu wojny w wyniku łapanek czy aresztowań.

Początek historii Auschwitz

W rozmowie z Deutsche Welle Heubner przyznał, że w Niemczech brakuje wiedzy o złożoności dziejów Auschwitz i o tym, że historia tego miejsca zaczyna się od polskich więźniów. – Dlatego było dla nas ważne, aby ta uroczystość odbyła się także w Berlinie. Bo z tej nienawiści wobec Polaków, z tej rasistowskiej pogardy wobec polskiego narodu rozwinęło się to, czego kontynuacją było masowe morderstwo europejskich Żydów oraz Sinti i Romów – mówił.

Podczas uroczystości przy pomniku na Steinplatz w Berlinie Heubner przypominał, że ocaleni z Auschwitz, którzy przybywali do obozu w późniejszych transportach, często wspominali więźniów pierwszego transportu z wdzięcznością i szacunkiem.

– Pomagali oni wielu innym, nieznanym więźniom, zarówno żydowskim jak i nie, w tym Sinti i Romom. Bo dobrze znali warunki panujące w obozie i sposób myślenia esesmanów, gdyż sami doświadczyli tego na własnej skórze – mówił. 

Tablice z nazwiskami więźniów pierwszego transportu do Auschwitz
Tablice z nazwiskami więźniów pierwszego transportu do Auschwitz Zdjęcie: DW/W. Szymanski

Świadkowie dramatu

Obecny na uroczystości przedstawiciel koordynatora rządu Niemiec ds. współpracy z Polską minister Jobst-Hinrich Ubbelohde zwracał uwagę, że więźniowie z pierwszego transportu byli świadkami tragedii, jaka rozgrywała się w Auschwitz i to dzięki ich relacjom wiemy dokładniej, co się wówczas działo. – Wiemy o rozmiarze tej zbrodni na ludzkości, tej gardzącej człowiekiem zagłady i ludobójstwie w obozach – zaznaczał.

Niemiecki polityk dodawał, że wydarzenia sprzed 80 lat ukazują też los Polski w czasie niemieckiej dyktatury. –  Wymiar zbrodni dokonanych w Polsce jest niezmierny. Polska straciła miliony obywateli, zwłaszcza wśród ludności cywilnej. Polska została spustoszona, miasta zniszczone. Ludność całych obszarów wymordowana albo wypędzona – mówił.

Ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski dodawał, że 14 czerwca symbolizuje nie tylko początek istnienia obozu Auschwitz, ale to także symboliczna data początku zaplanowanego zniszczenia milionów polskich obywateli i obywateli wszystkich krajów podbitych przez niemiecką Trzecią Rzeszę.

– To także, czy raczej przede wszystkim, symbol tragedii narodu żydowskiego, bo przeważającą większość ofiar Auschwitz stanowili żydowscy mieszkańcy Polski, Węgier, Francji, Holandii, Grecji i innych europejskich krajów podbitych przez nazistowskie Niemcy. Ta data symbolizuje także tragedię Niemiec, które od tego momentu już na zawsze muszą dźwigać odpowiedzialność za tę największą tragedię w historii ludzkości – mówił ambasador.

Topf & Soehne. Firma bez moralności. PODCAST