Unijny budżet na lata 2014-2020. Jest porozumienie
8 lutego 2013W najbliższych latach (2014-2020) Unia Europejska będzie miała mniej pieniędzy do dyspozycji niż w przeszłości. Szefowie państw i rządów podczas nocnego maratonu pertraktacji porozumieli się na szczycie w Brukseli co do zasadniczych punktów ram finansowych, które obowiązywać będą przez siedem lat.
Budżet ma być o trzy procent niższy niż zakładano w planach, jak poinformowali dyplomaci wczesnym rankiem w piątek (08.02). Kanclerz Merkel udało się przeforsować to, że budżet będzie wynosił dokładnie 1 proc. siły gospodarczej wspólnoty. Po ustaleniu tej górnej granicy budżetu konieczne będzie jeszcze dopracowanie szczegółów.
960 miliardów euro to o 12 miliardów mniej niż suma, o jaką toczyły się spory na listopadowym szczycie budżetowym, który zakończył się fiaskiem, i o 33 miliardy mniej niż wynosił pierwotny plan finansowy, który wygasa z końcem bieżącego roku.
Schulz obawia się "zmyłki"
Faktycznie do wypłaty będzie tylko 908,4 mld euro; jest to wyjściem naprzeciw brytyjskiemu premierowi Cameronowi, który domagał się, by wydatki ograniczyć do 900 mld. W stosunku do okresu 2007-2013 oznacza to obniżenie wydatków o 34 mld.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz (SPD) stwierdził, że różnica między sumą zobowiązań a sumą wypłat oznacza de facto deficyt rzędu 52 mld. euro. - Wszyscy chyba rozumieją, kiedy jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego zapowiadam, że to nie zostanie zaakceptowane przez Europarlament - powiedział Schulz w rozmowie z telewizją ZDF.
Skrytykował on ustalenia dokonane na szczycie, twierdząc, że "jest to niezła zmyłka". Od strony prawnej niedozwolone jest uchwalanie deficytu. - To nie jest żadna polityka na serio - powiedział.
dpa, tagesschau.de / Małgorzata Matzke
red.odp.: Elżbieta Stasik