UE przyjmie uchodźców z Iraku

Po siedmiomiesięcznych sporach i dyskusjach zapadła wreszcie decyzja: Unia Europejska przyjmie przede wszystkim osoby chore, straumatyzowane, ofiary tortur i matki samotnie wychowujące dzieci jak również członków mniejszości religijnych.

-"Nikt nie wymienił konkretnie słowa chrześcijanie" - podkreśla niemiecki minister spraw wewnętrznych, Wolfgang Schäuble (CDU), dodając, że jest to grupa wyznaniowa szczególnie mocno prześladowana na terenie Iraku.

Niemcy zdecydowały się przyjąć 2500 Irakijczyków, którzy przebywają w Syrii i Jordanii. Mają oni być wybrani we współpracy z Urzędem Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców.

Irakijczycy do Friedlandu

Pierwsi iraccy emigranci przyjęci zostać mają na początku przyszłego roku i umieszczeni w słynnym obozie przejściowym Friedland w Dolnej Saksonii, w którym do tej pory przebywali tzw. "późni przesiedleńcy" z Europy Wschodniej. Potem będą oni przejęci przez inne kraje związkowe. Według informacji Erharda Körtlinga (SPD), senatora spraw wewnętrznych miasta-landu Berlina do tej pory ustalono, że kraj związkowy Nadrenia Północna - Westfalia przyjąć ma około 500 uchodźców a Berlin około dwustu. -"Jest to ilość osób, których przyjęcie nie powinno sprawiać żadnych kłopotów organizacyjnych poszczególnym landom" - dodał Erhard Körtling. Przybyszom z Iraku Niemcy udzielą na początku zezwolenia na trzyletni pobyt. O ewentualnym przedłużeniu rozstrzygać będzie sytuacja na Bliskim Wschodzie. Jednak zdaniem Wolfganga Schäuble szanse powrotu irackich chrześcijan do ich ojczyzny są minimalne.

Zasada dobrowolności

Decyzja ministrów spraw wewnętrznych krajów UE została podjęta na zasadzie dobrowolności. Napierała na to w szczególności Malta, która od dawna jest Mekką dla wszelkiego rodzaju emigrantów próbujących przedostać się do Europy. Do tej pory największą ilość uchodźców z Iraku przyjęły inne kraje europejskie tzn. Szwecja, Wielka Brytania, Holandia, Finlandia i Dania. Na terenie Unii Europejskiej przebywa obecnie około 3 tysięcy 300 Irakijczyków. Według postanowień z Brukseli przybędzie ich jeszcze około siedmiu tysięcy. W Syrii i Jordanii nadal przebywa jednak jeszcze około dwa miliony uchodźców z Iraku. Należy się spodziewać, że większość z nich będzie wszelkimi sposobami próbować przedostać się do Europy lub Ameryki Północnej. Według zapewnień ministra spraw wewnętrznych Niemiec, Wolfganga Schäuble, przyjęcie uchodźców w ramach postanowień Unii Europejskiej nie ma wpływu na wnioski o azyl: -"To dwa zupełnie inne zagadnienia"- stwierdził niemiecki polityk.

Tylko we wrześniu i październiku bieżącego roku wniosek o azyl w Republice Federalnej Niemiec złożyło 618 Irakijczyków. Jak należy przypuszczać liczba ta będzie się stale zwiększać a wspólny kompromis państw należących do Unii Europejskiej może okazać się tylko przysłowiową kroplą w morzu potrzeb.