1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uchodźcy: nowa siła robocza na niemiecki rynek pracy

Kay-Alexander Scholz / Elżbieta Stasik2 października 2015

W Niemczech trwa już dyskusja na temat możliwości integracji uchodźców na rynku pracy. Czy są oni szansą na obsadzenie wakujących miejsc nauki zawodu? Praktyczne pomysły ma ministerstwo oświaty.

https://p.dw.com/p/1GhOZ
Migration nach Deutschland
Zdjęcie: picture-alliance/ZB

Tylko tej jesieni na uczniów czeka w Niemczech 38 tys. miejsc nauki zawodu. Firmy pilnie szukają młodych ludzi, którzy chcieliby zostać na przykład elektronikami, mechanikami przemysłowymi albo też kucharzami lub piekarzami. Istnieje jednak konflikt interesów – oferta miejsc nauki zawodu nie odpowiada życzeniom młodzieży.

Federalne ministerstwo oświaty i badań naukowych chce pomóc obsadzając wolne miejsca nauki zawodu uchodźcami – tak przynajmniej zapowiedziała w środę (30.09.2015) w Berlinie szefowa resortu Johanna Wanka. Młodzi poniżej 25 roku życia stanowią prawie połowę napływających do Niemiec uchodźców, argumentuje minister Wanka powołując się na dane Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców.

Przy tym nowy szef tej instytucji Frank-Jürgen Weise przyznał także w ub. środę, że około 290 tys. uchodźców przebywających już w Niemczech nie jest jeszcze zarejestrowanych i w sumie nie ma „dobrej orientacji”, gdzie przebywają, dokąd zostaną wysłani i jak przebiega opracowywanie ich wniosków o azyl.

130 mln euro na integrację zawodową

Johanna Wanka nie przedstawiła wprawdzie gotowego planu, jak miałaby przebiegać integracja zawodowa uchodźców. Wskazała jednak, że do 2017 roku jej ministerstwo przeznaczy na ten cel 130 mln euro. Oszczędzać jej resort tutaj nie będzie, tym bardziej, że na przyszły rok otrzymał od ministerstwa finansów dodatkowe fundusze.

Deutschland Johanna Wanka Bundesministerin für Bildung und Forschung
Johanna Wanka: "Już teraz trzeba też myśleć o przyszłych wyzwaniach"Zdjęcie: picture-alliance/dpa/R. Jensen

Lwią część z tych 130 mln euro pochłonie zwiększenie personelu – na przykład 19 mln euro ma być przeznaczone na zatrudnienie osób, które we współpracy z uniwersytetami ludowymi będą pomagały uchodźcom w nauce języka niemieckiego. „Możliwie wkrótce” ma być też gotowa uzupełniająca aplikacja do nauki języka. Także Deutsche Welle dysponuje już bogatą ofertą nauki niemieckiego.

18,5 mln euro planowane są na dodatkowe etaty dla tzw. koordynatorów oświatowych w 400 powiatach. Zadaniem tych osób ma być organizacja i właśnie koordynacja różnych modeli integracji uchodźców.

Zamiast świadectw próby pracy

Uchodźcy mają w Niemczech prawo do oficjalnej oceny ich kwalifikacji zawodowych. W ubiegłym roku przeprowadzono 20 tys. takich procedur. Trzy z czterech przypadków zakończyły się uznaniem kwalifikacji.

Wielu uchodźców, którzy teraz przyjeżdżają do Niemiec, nie ma przy sobie żadnych świadectw. Zgodnie z zapowiedzią minister Wanki, w ocenie ich kwalifikacji zawodowych mają pomóc fachowe rozmowy, prezentacje umiejętności, praca na okres próbny, czyli konkretne działania prowadzone we współpracy z gospodarką. Jeżeli więc ktoś powie, że jest murarzem, może to udowodnić budując na przykład ścianę.

Ocenie możliwości młodzieży bez żadnego wykształcenia mają pomóc prowadzone z doradcami tzw. analizy potencjału, teraz rozszerzone i dostosowane do sytuacji konkretnej sytuacji. Mają pokazać, co kto potrafi, jak ewentualnie może te umiejętności wykorzystać i do nauki jakiego zawodu.

Zieloni domagają się ofensywy oświatowej

Najważniejsze jest oczywiście najpierw zapewnienie uchodźcom dachu nad głową, przyznała minister Wanka. Ale już teraz trzeba też myśleć o przyszłych wyzwaniach.

Zdaniem opozycji politycznej potrzeba do tego znacznie więcej pieniędzy niż wyasygnowano na ten cel. „Dziesięć miliardów euro na dziesięć lat”, zaproponowała szefowa klubu parlamentarnego Zielonych Katrin Göring-Eckhardt. Zieloni chcą „szkolnej i uczelnianej ofensywy oświatowej, dzięki której integracja może się powieść”.

Podjęcie odpowiednich kroków w szkołach i na uczelniach minister oświaty zapowiedziała już dwa tygodnie temu. Pierwszym etapem mają być testy językowe i testy badające, czy dana osoba może studiować. Także tutaj ministerstwo planuje zatrudnienie dodatkowego personelu. Od 2016 roku osoby ze statusem uchodźcy będą miały także prawo do korzystania z zapomogi studenckiej, tzw. Bafög.

Kay-Alexander Scholz / Elżbieta Stasik