Termin otwarcia nowego berlińskiego lotniska znowu przełożony

- Będziemy rozmawiać na ten temat na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej. Decyzję podejmiemy po konsultacjach z liniami lotniczymi i innymi zainteresowanymi - powiedział publicznej stacji radiowo-telewizyjnej RBB Matthias Platzeck (SPD). Premier Brandenburgii zasiada w radzie nadzorczej konsorcjum - właściciela lotniska.

Byłoby to już drugie przesunięcie terminu otwarcia lotniska, które pierwotnie miało być gotowe w maju (2012). Do otwarcia nie doszło ze względu na braki w instalacji przeciwpożarowej. Drugi termin otwarcia wyznaczono na 17 marca 2013. Teraz, według dziennikarzy RBB, najbardziej prawdopodobny staje się październik 2013.

Budowniczowie nie mają planów

Kiedy w maju 2012 stało się jasne, że port lotniczy nie zostanie dopuszczony do eksploatacji, niemiecka prasa pisała o kompromitacji. Teraz grozi kolejna. Burmistrz Berlina Klaus Wowereit (SPD) ujawnił, że budowniczowie nadal nie dysponują potrzebną dokumentacją. W Izbie Deputowanych Berlina (parlamencie miasta-landu) Wowereit powiedział, że zespół odpowiedzialny za wyposażenie techniczne lotniska nadal zajęty jest sprawdzaniem dokumentacji. Prosił deputowanych o zrozumienie, że może to mieć wpływ na termin otwarcia portu lotniczego, i że nie można w związku z tym ocenić wysokości dodatkowych kosztów.

Udziałowcy konsorcjum-właściciela lotniska (landy Berlin, Brandenburgia i federacja) umówiły się, że przejmą koszty opóźnionego otwarcia lotniska. Szacuje się je na 1,1 mld euro.

Nowe lotnisko Berlin-Brandenburg International (BBI, kod lotniczy: BER) im. Willy Brandta ma zastąpić dotychczasowe przeciążone stołeczne lotniska Berlin-Tegel i Schönefeld.

Właściciele nowego portu lotniczego spodziewają się, że korzystać będzie z niego wielu Polaków, przede wszystkim z zachodnich województw kraju.

tagesschau.de / Bartosz Dudek

red. odp.. Andrzej Pawlak