Tak się bawią Niemcy. Największe festyny w RFN

Pod koniec czerwca Kilonia nad Morzem Bałtyckim staje się magnesem turystycznym, kiedy odbywa się tu międzynarodowy żeglarski tydzień. Na festyn ten przyjeżdża prawie 3,5 mln gości. Jego kulminacyjnym punktem jest parada starych żaglowców, czasami jest ich nawet 100, koncerty, regaty i inne atrakcje.

W Hanowerze co roku latem odbywa się największy festyn bractw kurkowych na świecie. Dziesięciodniowa masowa impreza kończy się konkursem historycznych strzelców, na który ściąga milionowa publiczność. Punktem kulminacyjnym tego festynu jest parada historycznych bractw strzeleckich.

Dla obcokrajowców synonimem niemieckiego festynu jest Oktoberfest, największy na świecie festyn piwny, na który w ostatnich latach przybywało ponad 6 mln ludzi. Huczna zabawa odbywa się w gigantycznych namiotach, gdzie rozlewa się hektolitry piwa. Oktoberfest to także ogromne wesołe miasteczko, bardziej dla dorosłych niż dla dzieci.

Nadreńczycy pokazują w Düsseldorfie, że potrafią się bawić równie dobrze jak Bawaria. Co roku prawie 4 mln gości przyjeżdża na ogromny jarmark nad Renem. Festyn trwa 10 dni i odbywa się zawsze w trzecim tygodniu lipca. Tu także oferuje się więcej uciech dla dorosłych niż dla dzieci.

50 różnych atrakcji, 5-kilometrowy szereg straganów to drugi co do wielkości festyn w Nadrenii Płn.-Westfalii Cranger Kirmes w Herne w Zagłębiu Ruhry, na który zjeżdża się prawie 4 mln gości. Także ten festyn trwa 10 dni i zaczyna się zawsze w pierwszy piątek sierpnia. W przededniu odbywa się tam targ koni i zawody jeździeckie.

Bremeński Freimarkt ma bardzo długą historię. Cesarz Konrad II nadał bremeńczykom w 1035 roku prawo do sprawiedliwego handlu, gwarantujące rolnikom, rzemieślnikom i kupcom wolną sprzedaż towarów w centrum miasta. Prawie 1000 lat później Freimarkt świętowany jest przez 17 dni w październiku ogromnymi paradami i atrakcjami wesołego miasteczka.

Podobnie jak w Bremie także historyczne początki festynu Dom w Hamburgu sięgają XI wieku i wiążą się z handlem. Wtedy kupcy, rzemieślnicy i kuglarze przy katedrze NMP (Marien Dom) oferowali swoje towary. Kościoła już nie ma, ale miejsce pozostało i jest lokalizacją ogromnego wesołego miasteczka, które otwiera swoje podwoje trzy razy w roku: wiosną, w lecie i w zimie, dla prawie miliona gości.

Także Badenia-Wirtembergia ma swój mega festyn i także tu prawie 4 mln gości ściąga co roku pod koniec września na trwający do początku października jarmark w dzielnicy Stuttgartu Bad Cannstatt. Za założycieli tego odbywającego się od roku 1818 festynu uważa się króla Wilhelma I i jego żonę Katarzynę.

Norymberski festyn liczy prawie 200 lat – po raz pierwszy zorganizowany został w 1826 r. dla uczczenia urodzin i imienin bawarskiego króla Ludwika I. Już wtedy goście mogli podziwiać ogromny pokaz sztucznych ogni. Festyn odbywa się każdego roku wiosną i jesienią i przeciąga prawie 2 mln osób.

Ponad półtora miliona osób przybywa pod koniec lipca na festyn Libori w Paderborn w Westfalii. U jego zarania leżą uroczystości przeniesienia relikwii św. Liboriusza z Le Mans do Paderborn w roku 836.

Obchodzone w Hamburgu urodziny portu to największy portowy festyn świata, oferujący bogaty program na wodzie, na lądzie i w powietrzu. Każdego roku w maju świętuje go półtora miliona gości. Szczególną atrakcją jest ogromny pokaz sztucznych ogni, chrzty statków i parady. W tym roku odbyła się 827. edycja tego festynu.