1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szwajcarska gazeta: media w Polsce zdumiewająco wolne

27 sierpnia 2018

Gazeta "Neue Zuercher Zeitung" ocenia, że mimo kontroli władz nad mediami publicznymi, te prywatne cieszą się w Polsce dużą niezależnością. „Także dzięki UE i szwajcarskiemu koncernowi Ringier”.

https://p.dw.com/p/33pxI
Erste Springer Tageszeitung in Polen Fakt
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/P.Pleul

„Państwowa telewizja jest pod ścisłą kontrolą rządu, ale prywatne media coraz bardziej naprzykrzają się władzy i to z powodzeniem” – pisze warszawski korespondent "Neue Zuercher Zeitung" Paul Flueckiger. Autor przypomina niedawną aferę z udziałem posła PiS-u Stanisława Pięty, którego pogrążyły publikacje dziennika „Fakt”.  Po serii artykułów na temat romansu Pięty poseł został zawieszony w prawach członka PiS. „Historie takie jak ta pokazują, że prasa w Polsce nadal jest wolna i skuteczna” – ocenia Flueckinger.

Korespondent pisze, że po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość rząd natychmiast narzucił swoją partyjną linie publicznej telewizji TVP. „Podporządkowano sobie także Polską Agencję Prasową, która ma w kraju monopol. Ale obok państwowych mediów są jeszcze mocne media prywatne, na przykład Fakt” – czytamy. Gazeta tłumaczy, że szwajcarsko-niemiecki koncern Ringier-Axel Springer, do którego należy Fakt, kontroluje także portal internetowy „Onet” oraz polskie wydanie „Newsweeka”.

Warszawska siedziba TVP
Warszawska siedziba TVPZdjęcie: picture-alliance/dpa/NurPhoto/K. Dobuszynski

Flueckinger dodaje, że także inne tradycyjne polskie media codziennie dają popalić rządowi PiS. „Przede wszystkim «Gazeta Wyborcza» ze znanym byłym dysydentem Adamem Michnikiem czy portal internetowy «Oko.press», występujący w roli kontrolera faktów w rządowej polityce” – czytamy. Korespondent dodaje, że także radio i telewizja są w większości przeciwko PiS-owi. „W druku i w internecie prawica w Polsce ma niewiele do powiedzenia. Trzy nienawidzące się wzajemnie prawicowe wydawnictwa walczą o posłuch i sympatię Jarosława Kaczyńskiego” – czytamy.

Gazeta zauważa, że kontrolowana przez władze TVP traci widzów, którzy mogą wybierać w ofercie stacji prywatnych – Polsatu i TVN. „Główny program informacyjny tej drugiej stacji «Fakty» zajmuje się często tymi samymi sprawami co TVP, ale widzowie mają wrażenie, że chodzi o zupełnie inny kraj. Podczas gdy w TVP dopuszcza się do głosu tylko stronę prawicowo-narodową, w TVN jest to często wyłącznie opozycja” – zaznacza korespondent.

Flueckinger przypomina, że PiS planuje uderzyć w prywatne media, w każdym razie w te będące w zagranicznych rękach. „To, że projekt nie trafił jeszcze do parlamentu może być efektem nacisku ze strony Komisji Europejskiej. Widocznie rząd w Warszawie nie chce kolejnego sporu z Brukselą, tym razem o wolność prasy” – czytamy w Neue Zuercher Zeitung.