Szantażował nastolatkę publikacją zdjęć. Trafił przed sąd

Ktoś kto grozi innej osobie publikacją jej nagich zdjęć popełnia przestępstwo molestowania seksualnego – orzekł w piątek Wyższy Sąd Krajowy w Hamm w Nadrenii Północnej-Westfalii. Zdaniem sędziów prawo do samostanowienia o swojej seksualności może zostać naruszone nawet bez bezpośredniego kontaktu.

Orzeczenie wiąże się ze sprawą 30-letniego obecnie mężczyzny, który szantażował 19-letnią dziś kobietę opublikowaniem jej nagich zdjęć w mediach społecznościowych, a także na terenie jej szkoły. Zdaniem sądu mężczyzna chciał w ten sposób zmusić dziewczynę do czynności seksualnych.

Sąd ocenił, że już sama groźba publikacji zdjęć była karalnym molestowaniem. Dlatego uchylił wyrok sądu odwoławczego, który uniewinnił mężczyznę. W pierwszej instancji został on skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności. Teraz sprawa ma być rozpatrzona od nowa.

Mężczyzna nalegał na seks

Z informacji ze śledztwa wynika, że mężczyzna zaczął korespondować z 16-letnią wówczas uczennicą poprzez komunikator WhatsApp. Następnie zaproponował wymianę nagich zdjęć. Gdy nastolatka nie chciała zgodzić się na podjęcie bezpośrednich kontaktów o charakterze seksualnym zagroził, że opublikuje jej intymne fotografie. Dziewczyna zgłosiła sprawę policji.

Sąd rejonowy w Herford początkowo skazał mężczyznę na sześć miesięcy więzienia za usiłowanie gwałtu. W postępowaniu odwoławczym sąd krajowy w Bielefeld zakwestionował jednak wyrok z pierwszej instancji i uniewinnił mężczyznę. Teraz Wyższy Sąd Krajowy w Hamm uznał, że uniewinnienie było niezgodne z prawem. Męzczyzna znowu stanie przed sądem. 

EPD / szym