1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szansa na pokój na wschodzie Ukrainy? Rosjanie chcą rozmawiać

Malgorzata Matzke10 czerwca 2014

Już nazajutrz po zaprzysiężeniu nowy prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział zawieszenie broni na wschodzie kraju. Grupa kontaktowa z Rosjanami to pierwszy krok do rozejmu.

https://p.dw.com/p/1CEt3
Ukraine Massenversammlung auf dem Platz der Unabhängigkeit in Kiew 8. Juni 2014
Majdan, 8 czerwca 2014Zdjęcie: picture-alliance/dpa

- Powinniśmy w tym tygodniu wstrzymać ogień - miał powiedzieć Poroszenko na posiedzeniu grupy kontaktowej, której zadaniem będzie wdrożenie przygotowywanego przez niego planu pokojowego. Informację tę podała agencja prasowa Interfax.

- Każdy dzień, w którym giną ludzie, każdy dzień, kiedy Ukraina płaci tak wysoką cenę, jest nie do przyjęcia - powiedział nowy prezydent.

Codzienne spotkania grupy kontaktowej

Trójstronna grupa kontaktowa, w której skład wchodzą ambasador Ukrainy w Niemczech Paweł Klimkin, szwajcarska dyplomatka Heidi Tagliavini jako przedstawicielka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i rosyjski dyplomata Michaił Surabow, ma spotykać się codziennie, jak zaproponował prezydent Poroszenko.

Ukraine Marina Poroshenko mit Petro Poroshenko
Petro Poroszenko i Pierwsza Dama MarinaZdjęcie: picture alliance/Lazarenko Nikolay

Propozycja Ukrainy przewiduje najpierw podjęcie służby i działalności przez wojska pogranicza w regionie kryzysowym, „aby zagwarantować bezpieczeństwo każdego obywatela Ukrainy żyjącego w regionie Donbasu, niezależnie od tego, jakie są jego sympatie polityczne", zaznaczył prezydent. Straż graniczna ze względu na bezpieczeństwo zamknęła kilka przejść granicznych.

Samozwańcze "Ludowe republiki" Doniecka i Ługańska nie uznają proeuropejskiego, kijowskiego rządu i dążą do utworzenia nowego państwa Noworosji.

Rosja ruszyła się z miejsca

Rosja wezwała ukraińskie wojsko do wstrzymania ognia, aby można było podjąć rozmowy. Jak zaznaczył szef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew w wywiadzie dla państwowego kanału telewizyjnego Rossija 24, ukraińskie kierownictwo musi powstrzymać "totalną akcję militarną" i zarzucił Kijowowi "wyniszczanie własnego narodu".

Ukraine Flüchtline aus der Ostukraine
Uciekinierzy ze wschodu Ukrainy dotarli do CharkowaZdjęcie: DW/A. Ainduchowa

Szef dyplomacji niemieckiej Frank-Walter Steinmeier (SPD) ostrzegał kierownictwo kijowskie przed "nieadekwatnymi akcjami wojskowymi". - Wynikiem operacji wojskowych na wschodzie Ukrainy nie może być wzrost popularności i poparcia dla separatystów - zaznaczył w wywiadzie dla berlińskiej gazety "Tagessspiegel am Sonntag". Szef niemieckiego MSZ domaga się także wkładu Rosji w stabilizację Ukrainy. Obydwie strony muszą zabezpieczyć wspólną granicę, by udaremnić dopływ broni i wojowników na wschód Ukrainy, powiedział Steinmeier dodając, że zachowanie Rosji w tym konflikcie "wyraźnie się zmieniło". Prezydent Rosji Putin w sobotę zarządził zaostrzenie środków bezpieczeństwa na granicy z Ukrainą

Będzie też mowa o gazie

Nieco ożywienia można zaobserwować także w sporze o dostawy rosyjskiego gazu. Strony konfliktu wznowiły rozmowy w tej sprawie w poniedziałek wieczorem (9.06) w Brukseli. We wtorek (10.06) upływa termin ultimatum wyznaczonego przez rosyjski, państwowy koncern energetyczny Gazprom, na uregulowanie przez Ukrainę swego gazowego długu. Tylko w takim wypadku nie nastąpi wstrzymanie dostaw gazu do sąsiedzkiego kraju.

Ukraina zapłaciła 2 czerwca prawie 786 mln dol. (577 mln euro) regulując dług za dostawy gazu do 1 kwietnia br. Pozostały dług wynosi 1,45 mld dol. (1,05 mld euro).

Ukraina nie zgadza się z ceną gazu żądaną od niej przez Gazprom: 485 dol. /m³. Gotowa jest płacić dotychczasową, promocyjną cenę 268 dol. /m³, na co nie chce jednak przystać Moskwa. Mówi się, że Rosja gotowa byłaby zgodzić się na cenę 380 dol. /m³, o ile zostaną uwzględnione jej dalsze warunki.

dpa / Małgorzata Matzke

red. odp.: Elżbieta Stasik