Syn Helmuta Kohla skarży ministra zdrowia

Walter Kohl, syn byłego kanclerza Niemiec, zmarłego już Helmuta Kohla, złożył w sądzie okręgowym w Bonn pozew przeciwko niemieckiemu ministrowi zdrowia Jensowi Spahnowi – donosi dziennik „Bild”. Skarga dotyczy 5,48 mln euro – podaje tabloid, powołując się na rzeczniczkę sądu. Chodzi o dostawę milionów masek ochronnych FFP2 wiosną 2020 roku, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. 

Maseczka FFP2 za 4,50 euro

Rok temu Kohl za pośrednictwem swojej firmy Kohl Consult GmbH wziął udział w przetargu ministerstwa na dostawę masek ochronnych i otrzymał zlecenie na dostawę maseczek w cenie 4,50 euro za sztukę.

Transakcja miała charakter procedury „open house”. W takim przypadku zleceniodawca nie chce zawrzeć umowy na dostawę lub usługę tylko z jedną firmą, ale ze wszystkimi zainteresowanymi firmami na z góry określonych warunkach.

Kohl junior czeka na pieniądze

Zgodnie z umową płatność miała nastąpić siedem dni po dostawie. Jednak do tej pory ministerstwo nie uregulowało rachunku – czytamy w „Bildzie”. „Nie rozumiem, dlaczego Jens Spahn i jego ministerstwo celowo naruszają własne umowy” – powiedział gazecie Walter Kohl. „Zasada dotrzymywania umów najwyraźniej ich nie dotyczy” – dodał. Jak powiedział, według resortu zdrowia dostarczone przez niego maseczki nie były wodoodporne. Jednak takich minister Spahn nie zamawiał – odparł Walter Kohl.

Ministerstwo zdrowia nie chce komentować szczegółów toczącego się postępowania – pisze „Bild”.

Sprawa syna byłego kanclerza Niemiec nie jest jedyną w tej materii. Obecnie toczy się w Niemczech cały szereg innych postępowań dotyczących dostaw maseczek, za które nie zapłacono lub zapłacono tylko częściowo.

(AFP, DPA/dom)