Sensacyjny wynik AfD w wyborach do landtagu w Meklemburgii

Tuż po zamknięciu o godz.18-tej lokali wyborczych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim w kręgach chadeków zapanował szok. Partia CDU miała do końca nadzieję na utrzymanie drugiego miejsca w rankingu wyborczym. Stało się inaczej. SPD zdołała utrzymać pozycję lidera, osiągając 30,6 procent głosów (5 procent mniej niż w poprzednich wyborach). Drugie miejsce zdobyła populistyczna AfD osiągając 20,8 procent głosów, wyprzedzając CDU, która uzyskała tylko 19 procent poparcia.

Jednak rządząca w Meklemburgii "wielka" koalicja SPD/CDU zdołała utrzymać dotychczasową przewagę, uzyskują w Landtagu łącznie 42 z 71 mandatów poselskich.

Partia "Lewica" zdobyła 13,2 procent głosów, a Zieloni tylko 4,9 procent. Oprócz Zielonych progu wyborczego nie przekroczyła też liberalna FDP (3,8 proc.) podobnie jak prawicowo-ekstremistyczna NDP, która zdobyła tylko 3,2 proc. głosów.

„Wisienka na torcie”

Dla czołowego kandydata AfD w Meklemburgii – Pomorzu Przednim, Leif-Erika Holma, sukces wyborczy jego partii ma wręcz historyczny wymiar. „Wyparcie CDU z drugiego miejsca jest wisienką na torcie” – stwierdził, dodając, że być może jest to początek końca rządów kanclerskich Angeli Merkel.

Przewodnicząca AfD Frauke Petry dostrzega w sukcesie swojej partii w tych wyborach przede wszystkim sygnał dla pozostałych sił politycznych. Jak zaznaczyła, AfD zdołała pozyskać wyborców ze wszystkich partii. Nie ustosunkowała się jednak do faktu, że na partię tę głosowała też część elektoratu NPD.

Wynik wyborczy w Meklemburgii z zadowoleniem przyjął przewodniczący SPD i wicekanclerz Sigmar Gabriel. Jak stwierdził dobry wynik socjaldemokratów jest do zawdzięczenia obecnemu premierowi Erwinowi Selleringowi (SPD). Sellering uznał, że zwycięstwo SPD jest dowodem uznania dla jego rządu. O AfD powiedział, że partia ta postawiła na temat uchodźców, pomimo faktu, że polityka migracyjna nie leży w gestii rządu landowego, ale federalnego.

Meklemburgia – Pomorze Przednie jest już dziewątym krajem związkowym RFN, w którym AfD posiada swoich reprezentantów.

Martin Muno/ Alexandra Jarecka