RFN. Policja ma zakaz publikowania zdjęć z demonstracji
17 września 2019Postępowanie takie jest sprzeczne z prawem, orzekł we wtorek (17-09.2019) Wyższy Sąd Administracyjny w Muenster. Robienie zdjęć w celu opublikowania ich w ramach policyjnej PR na Twitterze lub Facebooku narusza podstawowe prawo wolności zgromadzeń. Zgodnie z prawem nagrania dźwiękowe i zdjęcia są dozwolone tylko w celu zapobiegania zagrożeniom.
Sąd wydał to orzeczenie ws. demonstracji przeciwko skrajnej prawicy, jaka miała miejsce w ubiegłym roku w Essen. Esseńska policja robiła wtedy zdjęcia i publikowała je potem na swoich profilach na Facebooku i Twitterze. Dwóch uczestników protestu przeciwko samozwańczej, skrajnie prawicowej „Eseńskiej Straży Obywatelskiej” rozpoznało się na zdjęciach i wniosło sprawę do sądu.
Wrażenie ogólnej inwigilacji
Sąd Administracyjny w Gelsenkirchen dopuścił skargę, którą potwierdził sąd wyższej instancji, odrzucając apelację władz Nadrenii Płn.-Westfalii. Sąd orzekł, że policyjne zdjęcia lub nagrania wideo mogą mieć działanie zastraszające i odstraszające na uczestników zgromadzenia – jak wyjaśnił przewodniczący składu sędziowskiego w uzasadnienie wyroku. Odnosi się to także do zdjęć, które służą potem policji w działaniach PR. Władze kraju nie mogą powoływać się przy tym na ustawę o prawie autorskim, która dopuszcza publikację zdjęć osób w niektórych przypadkach, lub na prawo władz do kolportowania informacji. Sędzia wyjaśnił, że nie może powstać wrażenie generalnej państwowej inwigilacji. Sąd zalecił policji w Essen, by w swoich informacjach prasowych posługiwała się materiałem archiwalnym lub zdjęciami przedstawiającymi policjantów.
dpa / ma
Przemoc w policji. „Duża strefa mroku”