1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Przed Boko Haram uciekło 1,4 miliona dzieci

Dagmara Jakubczak19 września 2015

Wstrząsające i alarmujące informacje płyną z raportu UNICEF: terrorystyczne ugrupowanie zbrojne Boko Haram szerzy przerażenie za pomocą porwań i przymusowej rekrutacji w swoje szeregi.

https://p.dw.com/p/1GZ79
Soldaten im Kampf gegen Boko Haram in Nigeria
Z terrorystami z Boko Haram próbuje walczyć nigeryjska armiaZdjęcie: picture-alliance/dpa

Islamscy terroryści z Boko Haram idą jak taran, pustosząc i plądrując Nigerię, Kamerun, Czad i Niger. Przed ich oddziałami uciekło w sumie 1,4 miliona dzieci, jak wynika z raportu przedstawionego przez UNICEF. Rosnąca fala agresji dżihadystów zmusiła do opuszczenia domów około pół miliona dzieci tylko w ciągu ostatnich pięciu miesięcy – alarmuje ONZ-towska agenda zajmująca się pomocą dzieciom.

Nord Nigeria Anti Boko Haram Bürgerwehr Vigilante
W walkę z dżihadystami włączają się oddziały straży obywatelskiejZdjęcie: picture-alliance/dpa/Stringer

Łącznie od początku ofensywy Boko Haram sześć lat temu, ok. 2,1 milionów ludzi zostało zmuszonych do obrania losu uchodźców. Ponad dwie trzecie z nich to dzieci. Takie dane zawarto w raporcie przedstawionym w Nowym Jorku i Genewie. Wielu uchodźców nie chce wracać do ojczyzn, boją się kolejnych ataków ze strony terrorystycznej organizacji.

Tylko w północnej Nigerii około 1,2 miliona dzieci było zmuszonych do ucieczki, kolejne 265 tysięcy – w krajach sąsiednich. Sunniccy fundamentaliści z Boko Haram chcą właśnie na północy Nigerii i regionach ościennych utworzyć „Państwo Boga”. Akcje defensywne armii nigeryjskiej w połączeniu z oddziałami sąsiadów powodują kolejne ataki terrorystów z Boko Haram na wioski, targi, przystanki autobusowe oraz posterunki policji i wojska. Dżihadyści często zmuszają dzieci i młodzież do wstąpienia w ich szeregi i walczenia jak dorośli bojownicy.

Od roku 2009 w wyniku akcji terrorystycznych sekty Boko Haram zginęło co najmniej 14 tysięcy osób.

rtr & dpa / Dagmara Jakubczak