1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kwoty i program przesiedleń nie są wcale złe

Barbara Cöllen15 maja 2015

Niemiecka prasa pozytywnie komentuje projekt strategii ws. imigracji Komisji Europejskiej i krytykuje te kraje, które wyłamują się od wspólnotowych działań, nazywając ich zachowanie niegodziwym.

https://p.dw.com/p/1FPwU
Bildergalerie Rettung von Flüchtlingen durch deutsche Cargo schiffe im Mittelmeer
Zdjęcie: OOC Opielok Offshore Carriers

Frankfurter Allgemeine Zeitung“:

„Państwa członkowskie UE muszą wyjaśnić zasadniczą kwestię: Czy chcą zwiększyć skalę imigracji i ułatwić dostęp do unijnych rynków także migrantom uciekającym przed biedą a nie dyskryminacją, prześladowaniami czy wojnami? Czy też chcą odzyskać kontrolę nad granicami zewnętrznymi? Jeśli tak, to w jaki sposób? To brzmi bezdusznie, ale doprowadziłoby to do rozszerzenia programów ułatwiających powrót uchodźców do krajów pochodzenia. Nie można się też zachowywać tak, jakby Europa była predestynowanym miejscem do trwałego łagodzenia skutków zawirowań na Bliskim Wschodzie i problemów mieszkańców Afryki. Europejczycy mogą w każdym razie zrobić jedno: bardziej niż dotychczas angażować się w krajach, skąd przybywają uchodźcy na rzecz poprawy warunków ich życia, gdyż to właśnie zmusza ludzi do ucieczki”.

Tagesspiegel”:

„Oczywiste jest, że rząd każdego państwa wydając pieniądze podatników musi zawsze też brać pod uwagę nastroje społeczne – nawet rząd Niemiec cieszących się dobrą koniunkturą, jeśli deklaruje otwartość wobec uchodźców ubiegających się o azyl. Lecz przychylny klimat polityczny w Niemczech nie jest powszechny w innych krajach europejskich. W związku z tym nie dziwi, że w obszarze polityki azylowej nie dzieje się zbyt wiele. Ale w obliczu tragedii na morzu i ciasnoty w obozach dla uchodźców we Włoszech i Grecji, bardziej chodzi o doraźną pomoc niż wielkie projekty. Komisja Europejska zrozumiała to. Kwoty i program przesiedleń nie są wcale złe”.

Frankfurter Rundschau”:

„Plan wprowadzenia kwot, według których rozdzielano by uchodźców w krajach unijnych, wykracza daleko poza propozycje rządów państw unijnych. Podobnie jak plan przyjęcia 20 tys. uchodźców z obszarów objętych wojną domową. Liczba ta jest niska. Ale liczy się działanie. Przywódcy państw i rządów UE zwołali nadzwyczajny szczyt po dramacie, jaki rozegrał się z uchodźcami w ub. miesiącu, lecz niewiele konkretów ustalili. Teraz Komisja Junckersa tworzy pierwsze fakty”.

Bild-Zeitung”:

„Uchodźcy nie dadzą się tak szybko powstrzymać. Ludzie, którzy uciekają przed głodem, wojną i terrorem, potrzebują schronienia w Europie. Jesteśmy im to winni. Jednakże propozycja Jeana-Claude Junckera, aby rozdzielać uchodźców sprawiedliwie według pewnego klucza, jest blokowana. Zamiast szybkiej pomocy, odbywa się licytacja pod kątem własnych interesów! Państwa, które wzbraniają się przed kwotami, naruszają traktaty europejskie. Wspólnota definiuje się przez wspólne działania. Szczególnie wobec przeciwności losu. Europa jest humanitarnym kontynentem. Z tego jesteśmy dumni! Musimy dowieść naszego humanitaryzmu dzień w dzień. I to bez wahania. Kto nie jest do tego gotów, zachowuje się niegodziwie!”

Opr. Barbara Cöllen