1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Konsultacje

21 czerwca 2011

Polsko-niemieckie sąsiedztwo jest wzorem dla Europy - powiedzieli we wtorek (21.06) po wspólnym posiedzeniu rządów w Warszawie kanclerz Merkel i premier Tusk. Niemcy będą wspierać cele i priorytety polskiej prezydencji.

https://p.dw.com/p/11gnk
German Chancellor Angela Merkel, left, and Poland's Prime Minister Donald Tusk, right, shaking hands before presiding joint government talks in Warsaw, Poland, on Tuesday, June 21, 2011 to mark 20 years of the cooperation treaty between the neighbors that have a troubled past. They are to discuss EU upcoming budget and bailout for Greece. Poland takes the rotating EU presidency on July 1. (Foto:Czarek Sokolowski/AP/dapd)
Kanclerz Angela Merkel i premier Donald TuskZdjęcie: dapd

Dzisiejsze konsultacje międzyrządowe w Warszawie były jak dotąd największym tego typu wydarzeniem w dotychczasowej polsko-niemieckiej historii. Wzięli w nich udział szefowie rządów RP i RFN oraz ponad 20 ministrów i sekretarzy stanu.

Po wspólnym posiedzeniu gabinetów rządów kanclerz Angela Merkel i premier Donald Tusk udali się na rozmowy w mniejszym gronie. Także większość ministrów rozmawiała o szczegółach w ramach swoich resortów. Szefowie dyplomacji Radek Sikorski i Guido Westerwelle spotkali się natomiast nie w gmachu ministerialnym, lecz w Parku Łazienkowskim. W tym samym czasie, gdy inni zapinali projekty na ostatni guzik, Sikorski i Westerwelle, którzy widzieli się wielokrotnie w ostatnich tygodniach, wybrali się na spacer i odwiedzili wystawę polskiej sztuki awangardowej lat 80-tych.

epa02787910 Polish Prime Minister Donald Tusk (R), profesor Wladyslaw Bartoszewski (2nd R) and German Chancellor Angela Merkel (L) start the meeting in Warsaw, Poland, 21 June 2011. their meeting in Warsaw, Poland, 21 June 2011. Polish-German inter-governmental consultations chaired by Prime Minister Tusk and Chancellor Angela Merkel started in Warsaw. EPA/Tomasz Gzell POLAND OUT
Początek niemiecko-polskich konsultacji w Warszawie 21.06.2011Zdjęcie: picture alliance / dpa

Wzór dla pojednania

Konkretnym wynikiem bilateralnych konsultacji rządowych jest pięciostronicowe oświadczenie, w którym polski i niemiecki rząd pozytywnie bilansują zmiany, jakie zaszły w ich relacjach od podpisania Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy przed 20 laty. Na konferencji prasowej Donald Tusk powiedział, że jest to „wielka sprawa, iż Polska i Niemcy utrzymują dziś ze sobą tak przyjacielskie stosunki i odwróciły fatum, jakie wisiało nad nimi w przeszłości”.

Natomiast kanclerz Angela Merkel zaznaczyła, że współpraca między Niemcami i Polską może być zachętą dla reszty Europy”, bo dowodzi, iż można przezwyciężać konflikty i trudne relacje historyczne. Dodała: „Wszędzie tam, gdzie panuje duch współpracy, można znaleźć rozwiązania”.

W oświadczeniu rządów mowa jest także o Trójkącie Weimarskim oraz zamiarze intensyfikacji współpracy polsko-niemiecko-francuskiej. Eksperci oczekują, iż być może uda się to w okresie polskiej prezydencji w kontekście dążeń wolnościowych krajów Afryki Północnej. Ponieważ Polska ma doświadczenia na tym polu, a Francja chce zachować tam wpływy, taka współpraca może się okazać owocna.

Celów blisko sto

Większość tekstu oświadczenia, do którego załączono długi aneks, poświęcona jest współpracy dziś i w przyszłości. Jak powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami Angela Merkel „obydwa rządy przygotowały 92 projekty, których celem jest pogłębienie współpracy we wszystkich dziedzinach życia”. Donald Tusk zasugerował, że nie było łatwo przeforsować niektórych polskich celów, jednak „przy wsparciu Angeli Merkel udało się”.

Do takich właśnie spraw należy elektryfikacja na trasach linii kolejowych Berlin – Wrocław oraz Berlin – Szczecin, o co od dawna zabiegał polski rząd. Poza tym Niemcy zobowiązują się rozszerzyć możliwości nauki polskiego i studiowania polonistyki w Niemczech. Kanclerz Merkel nawiązała do postanowień polsko-niemieckiego Okrągłego Stołu i uznała, że „w sprawie Polonii udało się znaleźć takie rozwiązania, które zadowalają polskie organizacje w Niemczech”.

Niemcy wesprą Polskę

Szefowa niemieckiego rządu powiedziała, że „współpraca polsko-niemiecka może być wzorem i zachętą dla reszty Europy oraz zadeklarowała wsparcie polskich priorytetów w czasie przewodnictwa w Radzie UE od 1 lipca. „Wiemy, że zwłaszcza program Partnerstwa Wschodniego odgrywa ważną rolę dla polskich przyjaciół”, powiedziała kanclerz na konferencji prasowej.

Donald Tusk zareagował z zadowoleniem: „Na pewno bardzo nam się to przyda, bo kiedy odnajdujemy wspólne poglądy zwykle jesteśmy bardzo skuteczni”. Polski premier podkreślił, że polsko-niemiecki tandem w Europie jest już znany i przynosi pozytywne efekty, zarówno obydwu krajom, jak i Unii. „To dla nas w przededniu polskiej prezydencji bardzo ważne doświadczenie”, dodał.

Gazociąg już nie problem


Obydwaj politycy podkreślili w Warszawie znaczenie współpracy gospodarczej, która jak powiedział Tusk „osiągnęła imponujący wymiar i jest większa o miliard euro, niż wymiana między Niemcami a Rosją”. Zaznaczył, że ten wynik udało się osiągnąć pomimo, iż kraje „nie handlują gazem, ropą lub innymi surowcami na dużą skalę”. „To pokazuje, jak gęsta jest sieć pozytywnych relacji i zależności gospodarczych między Polską a Niemcami”, dodał.

Poza tym obydwoje podkreślili zobowiązanie Niemiec, iż w razie gdy zaistnieje potrzeba pogłębienia portu w Świnoujściu, wówczas niemiecki rząd zadba, aby gazociąg został położony na tym odcinku niżej, niż obecnie. „Ta deklaracja nie jest gwarancją, ale najwyższą możliwą formą politycznej współpracy”, powiedział Tusk.


Niemcy zadeklarowały również działanie na rzecz przyjęcia Polski do strefy euro i współpracę z Polską podczas rozpoczynających się w tym roku negocjacji nad unijnym budżetem na lata 2014-2020. Premier Tusk i kanclerz Merkel oraz ich rządy mają w przyszłości zamiar intensywniej się konsultować przed szczytami UE.

Tusk i Merkel romantycznie

epa02787986 Polish Prime Minister Donald Tusk (R) and German Chancellor Angela Merkel (L) at the start of the Polish-German inter-governmental consultations in Warsaw, Poland, 21 June 2011. Polish Prime Minister Donald Tusk met with German Chancellor Angela Merkel on in a visit that was hoped to deepen relations as the two nations marked the anniversary of a friendship treaty. Berlin hoped the visit would soothe Polish nerves - many of whom remain uneasy about their big western neighbour - with the visit that was to include a joint session of Polish and German cabinets. EPA/Tomasz Gzell POLAND OUT *** Local Caption *** 00000402787911 +++(c) dpa - Bildfunk+++
Niepoślednią rolę w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich miały osobiste relacje między Merkel a TuskiemZdjęcie: picture alliance/dpa



Politycy zapytani o to, jaką rolę w kształtowaniu polsko-niemieckich stosunków mają ich osobiste relacje oraz w których momentach się one kształtowały, odpowiedział: „To pytanie wręcz romantyczne”. Przyznał, że w jego pamięci zapisały się głównie momenty z okresu, gdy Angela Merkel nie była jeszcze kanclerzem, a on nie był premierem. „Pamiętam dzień, gdy oboje uklęknęliśmy przed pomnikiem Warszawskich Powstańców i wiem, że ten gest był dla nas obydwojga czymś oczywistym”. Tusk zauważył też elementy łączące w ich biografiach, jak np. fakt, iż ich matki urodziły się w przedwojennym Sopocie oraz ich doświadczenie życia w komunistycznym reżimie.

Angela Merkel potwierdziła to i przyznała, że żyjąc w NRD podziwiała Solidarność. „Nie zapomnę, co czułam podczas pobytu w Polsce, gdy udało mi się obejrzeć film „Człowiek z żelaza”, powiedziała. Subtelnie dała do zrozumienia, że poprzez doświadczenie życia w komunistycznej rzeczywistości istnieje w relacjach obydwu polityków coś, o czym, jak się wyraziła „na zachodzie mało się wie”, bo „tam już wtedy długo istniała demokracja”. Angela Merkel przypomniała także o wcześniejszych spotkaniach z Tuskiem, np. podczas jednego z kongresów PO. „Wiadomo, że jak się nie rozumie języka, to można się w takiej sytuacji czuć trochę niepewnie. Ja jednak wiedziałam, że na Donaldzie mogę polegać”, dodała.

Róża Romaniec z Warszawy

Red. odp.: Iwona D. Metzner