1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PrzestępczośćNiemcy

Podrobione certyfikaty szczepień. Ponad 3000 postępowań

26 listopada 2021

Niemiecka policja zaobserwowała zwiększony popyt na podrobione świadectwa szczepień na COVID-19.

https://p.dw.com/p/43Xx8
Cyfrowy certyfikat szczepienia na COVID-19
Cyfrowy certyfikat szczepienia na COVID-19Zdjęcie: Frank Hoermann/SVEN SIMON/picture alliance

W całych Niemczech prowadzonych jest obecnie co najmniej 3100 śledztw w sprawie sfałszowanych certyfikatów szczepień .Takie informacje podał w piątek (26.11.2021) tygodnik „Wirtschaftswoche”, powołując się na dane z urzędów śledczych w 16 niemieckich krajach związkowych.

W samej tylko Bawarii trwa około 900 postępowań. Prokuratura w Kolonii (Nadrenia Północna-Westfalia) informuje o 70 śledztwach w tym roku. Policja zakłada jednak, że wiele przestępstw związanych z fałszowaniem certyfikatów czy książeczek szczepień nie jest wykrytych.

Według tygodnika, Federalny Urząd Śledczy zaobserwował z kolei na „różnorodnych kanałach komunikacyjnych” zwiększony popyt na podrobione książeczki szczepień. W Saksonii-Anhalt od maja potroiła się liczba wskazówek na tego rodzaju fałszerstwa dokumentów. W Bawarii pracownik apteki posługujący się pseudonimem tylko w październiku sprzedał w darknecie 500 sfałszowanych kodów QR z cyfrowym świadectwem szczepienia. Cena jednego kodu to 350 euro.      

W żółtych książeczkach szczepień dokumentuje się wszystkie szczepienia posiadacza
W żółtych książeczkach szczepień dokumentuje się wszystkie szczepienia jej posiadaczaZdjęcie: Weber/Eibner-Pressefoto/picture alliance

Wysokie kary za podróbki

Także Niemieckie Stowarzyszenie Aptekarzy szacuje, że liczba postępowań dotyczących fałszywych żółtych książeczek szczepień jest „czterocyfrowa”. W używanych w Niemczech żółtych książeczkach dokumentowane są wszystkie szczepienia jej posiadacza i służą one jako podstawa do wystawienia przez aptekę cyfrowego certyfikatu szczepienia na COVID-19.

Do tej pory osoby, posiadające podrobioną książeczkę szczepień nie musiały się obawiać sankcji w razie wykrycia oszustwa. Kary groziły tylko w przypadku posługiwania się fałszywym dokumentem w urzędach albo wobec ubezpieczycieli, ale nie w aptekach czy na przykład restauracjach, gdzie wstęp mają zaszczepieni.

Ustawodawca zlikwidował jednak tę lukę prawną. Zgodnie z nowymi obowiązującymi przepisami za fałszowanie, wystawianie i posługiwanie się nieprawdziwymi dokumentami dotyczącymi zdrowia grozi kara więzienia do dwóch lat. Za handel takimi podróbkami grozi nawet pięć lat więzienia.

(AFP/widz)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>