1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Po 22 latach od zjednoczenia Niemcy szukają dziury w całym

Barbara Coellen3 października 2012

Przy okazji rocznicy przywrócenia jedności Niemiec media usilnie doszukują się różnic i podziałów między dwiema częściami przez ponad 40 lat podzielonych Niemiec.

https://p.dw.com/p/16J85
Obchody zjednoczenia Niemiec w BawariiZdjęcie: picture-alliance/dpa

Temat zrastania się obu części Niemiec nie jest już od dawna głównym tematem w mediach. Najczęściej mówi się o nim w kontekście sprawiedliwości socjalno-ekonomicznej po zjednoczeniu Niemiec. Z ankiety przeprowadzonej przez instytut badań Emnid wynika, że większość, bo 59 procent Niemców jest zdania, że zjednoczenie pogłębiło w kraju niesprawiedliwość społeczną. O tym jest przekonanych 26 procent wyborców niemieckiej socjaldemokracji, zaś 54 procent wyborców chadecji twierdzi, że po zjednoczeniu Niemcy stały się sprawiedliwsze.

Kto ile skorzystał?

Z ankiety przeprowadzonej przez instytut Emnid wynika, że w obu częściach Niemiec ocena korzyści wynikających ze zjednoczenia wypada zupełnie inaczej. Po 22 latach jedności kraju mieszkańcy dawnej NRD - 43 procent - są przekonani, że beneficjentami zjednoczenia są zachodnie Niemcy. Z kolei w zachodnich landach opinie na ten temat są zgoła odmienne: aż 67 proc. mieszkańców dawnej RFN uważa, że na przywróceniu jedności państwa najbardziej skorzystali ich rodacy na wschodzie. Jedynie 14 procent Niemców na zachodzie przyznaje, że zjednoczenie przyniosło im osobiste korzyści.

Kością niezgody między niemieckim wschodem i zachodem stało się, w obliczu zadłużenia budżetów publicznych krajów związkowych, gmin i miast, wsparcie finansowe na rzecz odbudowy gospodarczej obszarów dawnej NRD. Z wyników badań instytutu Emnid wynika, że za likwidacją paktu solidarnościowego, który wygasa w 2019, roku wypowiada się blisko połowa Niemców.

Mierne zainteresowanie sobą

W ub. wtorek (2.10) tabloid Bild opublikował wyniki innej ankiety (YouGov), której celem było zbadanie wzajemnego zainteresowania sobą mieszkańców obu zrastających się od 22 lat części Niemiec. Dziennik wskazuje na duży dystans mieszkańców zachodu do wschodu. Z ankiety wynika, że co piąty mieszkaniec zachodniej części Niemiec (21 proc.) nigdy nie był we wschodnich krajach związkowych. Mieszkańcy wschodnioniemieckich landów darzą większym zainteresowaniem zachodnie kraje związkowe. Bądź, co bądź po zjednoczeniu blisko 1,5 mln mieszkańców dawnej NRD wyemigrowała na zachód. Tylko dziewięć proc. Ossi deklaruje, że nie ma ochoty na odwiedzanie zachodu, lecz sporo z nich, bo aż 78 proc. byłoby skłonnych zawrzeć związek małżeński z partnerem z zachodnich krajów związkowych. Spośród Wessi 67 proc. może sobie wyobrazić związek partnerski z Ossi.

Mauerfall Wiedervereinigung Menschen auf der Berliner Mauer
Upadek muru berlińskiegoZdjęcie: AP

Typowo wschodnioniemieckie i zachodnioniemieckie?

Ponad 70 procent ankietowanych wskazuje na „różnice w mentalności” między mieszkańcami wschodnich i zachodnich Niemiec. Większe zainteresowanie sprawami materialnymi cechuje, w opinii 36 procent, głównie Niemców na zachodzie, 17 proc. dostrzega tę cechę również wśród rodaków na wschodzie. To im przede wszystkim przypisuje się też takie cechy jak „malkontenctwo” (37 proc. ankietowanych) i „zawiść” (30 proc. ankietowanych).

Währungsunion DDR und BRD 1990
Unia walutowa NRD i RFN w 1990 r.Zdjęcie: picture alliance/dpa

Z ankiety wynika też, że większość Niemców nie ma żadnych problemów z tym, że prezydent Joachim Gauck i kanclerz Angela Merkel pochodzą z dawnej NRD. 64 proc. ankietowanych odpowiada, że to jest im obojętne.

AFP/Bild/Barbara Cöllen

Red.odp.: Małgorzata Matzke