Pasażerowie mogą odetchnąć. Lotniska w Niemczech wracają do normalności

Rzecznik związków zawodowych Ver.di potwierdził w rozmowie z ARD, że dla 33-tysięcznej rzeszy pracowników Lufthansa Cargo, Lufthansa Technik, Lufthansa Systems oraz dla personelu naziemnego i pokładowego koncernu wynegocjowano podwyżkę płac w granicach od trzech do 4,7 procent. Ponadto uzyskano gwarancję zatrudnienia przez co najmniej 26 miesięcy.

Trzydniowy maraton negocjacyjny

Wynik osiągnięty po trzydniowym maratonie negocjacyjnym w Moerfelden koło Frankfurtu nad Menem został przyjęty z zastrzeżeniem. Do 14 maja musi go jeszcze zaaprobować komisja taryfowa związków Ver.di. Nadto zamierza się w tej sprawie przeprowadzić sondaż wśród członków związku.

Związki Ver.di dumne ze zwycięstwa

Główna negocjatorka związków Ver.di Christine Behle wyraziła zadowolenie z wyniku rozmów. Oświadczyła, że jest on do zawdzięczenia „oporowi pracobiorców oraz ich strajkom”. Odparto żądanie przedłużenia czasu pracy i redukcję dodatków urlopowych i bożonarodzeniowych.

Ver.di żądał dla pracowników Lufthansy pewnych miejsc pracy oraz o 5,2 procent wyższych wynagrodzeń. Związki podają, że Lufthansa zaproponowała niecałe 0,5 procent.

1700 skreślonych lotów

Związki Ver.di wzmogły presję na koncern przy pomocy dwóch strajków ostrzegawczych w całym kraju.

Przed tygodniem Lufthansa musiała skreślić prawie wszystkie loty, czyli około 1700. Poszkodowanych było blisko 150 tysięcy pasażerów.

Strajk personelu naziemnego podobno kosztował firmę ponad 15 milionów euro.

Ostatnio związki Ver.di groziły bezterminowym strajkiem.

Tagesschau.de / Iwona D. Metzner

red. odp.: Elżbieta Stasik