Pałac Bellevue czeka na następcę Christiana Wulffa
18 lutego 2012Władze koalicji rządzącej (CDU/CSU/FDP) zaskakująco szybko zakończyły rozmowy na temat sukcesji po Christianie Wulffie na stanowisko prezydenta Republiki Federalnej Niemiec. Zaledwie po dwugodzinnym spotkaniu u kanclerz Angeli Merkel (a zarazem przewodniczącej CDU) pozostali szefowie partii koalicji rządzącej i klubów poselskich CDU/CSU i FDP, a także szefowa grupy krajowej bawarskiej CSU (Gerda Hasselfeldt) opuścili o 11.30 Urząd Kanclerski w Berlinie
Artysta kabaretowy wśród kandydatów
Rozmowy miały za temat wypracowanie metody poszukiwania następcy na stanowisku prezydenta Niemiec. CDU/CSU uważają za możliwe podjęcie jeszcze w sobotę (18.02.2012) kontaktów z opozycją – SPD i Zielonymi. Najpóźniej w niedzielę (19.02.2012) – jak utrzymuje agencja dpa – poznamy nazwisko przyszłego prezydenta. Happeningowa partia Piraci zamierza wysunąć własnego kandydata. Ponieważ weszła ona do Izby Poselskiej w Berlinie (parlament landowy) to ma ona dwu delegatów w Zgromadzeniu Federalnym (1240 członków). Za ich faworyta uchodzi satyryk Georg Schramm.
Najkrótsza kadencja prezydenta
Christian Wulff podał się do dymisji ze skutkiem natychmiastowym w piątek (17.02.2012). Liczący 52 lata polityk wyciągnął tym samym konsekwencje z afery wokół zarzutów korupcyjnych. Przeciwko Wulffowi podjął oficjalne dochodzenie prokurator w Hanowerze, który przed dymisją prezydenta wnioskował o pozbawienie go immunitetu. Wulff zasiadał w fotelu prezydenta najkrócej w całej historii Republiki Federalnej Niemiec. Tylko przez 598 dni był lokatorem w Pałacu Bellevue, oficjalnej rezydencji głowy państwa w Niemczech.
Andrzej Paprzyca
red.odp.:Barbara Coellen